Rosnąca inflacja nie daje spokoju? Dowiedz się, jak oszczędzać wodę i energię w swoim domu

Efektywne oszczędzanie wody i energii w naszych domach

Ceny żywności, paliwa, energii i innych mediów nieustannie rosną. Inflacja powoduje, że coraz częściej zwracamy uwagę na to jak wydajemy, starając się mądrze zarządzać pieniędzmi z równoczesnym zachowaniem komfortu życia. Warto więc dowiedzieć się w jaki sposób obniżyć rachunki za wodę i ogrzewanie, ponieważ efekty mogą być naprawdę zaskakujące!

Po pierwsze woda

Oszczędzanie wody to temat, któremu już od dłuższego czasu poświęca się sporo uwagi. Głównie ze względu na aspekt nie tylko ekonomiczny, ale również ekologiczny. Polska to nadal kraj z najniższym wskaźnikiem zasobu wody, przypadającego na jednego mieszkańca – 1,7 tys. m3. Oczywiście w porównaniu z krajami zmagającymi się z niedoborami wody, to i tak dużo, ale warto by każdy z nas codziennie myślał o oszczędzaniu każdej kropli.

Prysznic czy wanna?

Od czego więc zacząć, aby oszczędzanie wody stało się jednym z codziennych nawyków? Z pewnością warto w pierwszej kolejności zastanowić się nad codzienną kąpielą i zamienić wannę na prysznic. Nie oznacza to jednak, że musimy całkowicie rezygnować z kąpieli w wannie. Należy jednak robić to rozsądnie.

Podczas krótkiego 5-minutowego prysznica zużywamy około 50 l wody, łatwo więc policzyć, że stojąc pod strumieniem przez 15 minut, będzie to już około 150 l wody. A tyle wystarczy, by komfortowo wykąpać się w wannie.

Warto więc stworzyć harmonogram kąpieli i przykładowo w ciągu tygodnia korzystać z prysznica, a w weekend pozwolić sobie na odrobinę relaksu w pełnej piany wannie. Warto również zainwestować w stoper pod prysznic, aby pilnować czasu trwania samego prysznica.

Nie umywaj rąk od oszczędzania wody

Kolejnym, bardzo ważnym krokiem jest zainwestowanie w oszczędnościowe baterie umywalkowe, wyposażone w ekologiczny napowietrzacz, czy inaczej mówiąc perlator. KFA Armatura oferuje wiele ciekawych rozwiązań w tym zakresie.

Bateria z kolekcji Moza

Szczególną uwagę warto zwrócić na baterie z kolekcji Mokait, Moza oraz Logon. W tego typu bateriach przepływ wody  wynosi 5-6 litrów na minutę. Dla porównania – w przypadku baterii bez odpowiedniego napowietrzacza wartość ta to od 10 do nawet 13 litrów, a komfort mycia rąk jest taki sam.

Deszczownica Logon

Komfort i oszczędność w jednym: baterie termostatyczne

Dobrym sposobem na zmniejszenie zużycia wody w naszych domach może być także zamontowanie baterii termostatycznych do wspomnianego prysznica. To dobre rozwiązanie dla osób, które przy każdej kąpieli walczą z ustawianiem optymalnej temperatury wody. Wydaje się, że te kilkanaście sekund to całkiem niewiele, ale w praktyce może kosztować nas nawet 150 litrów wody więcej w ciągu tygodnia.

Bateria z kolekcji Moza

Baterie termostatyczne podają wodę w określonej, stałej temperaturze, dzięki czemu nie tracimy wody podczas ustawiania niezbędnych parametrów. Świetnym przykładem takiej baterii jest Moza od KFA Armatura z wysokiej jakości głowicą Sedal i korpusem typu Cool Touch chroniącym przed oparzeniem.

Cieknący kran? Czyste marnotrawstwo!

Woda cieknąca strumieniem z instalacji zawsze wymusza w nas szybką reakcję, inaczej bywa jednak w przypadku niewielkich usterek. Należy pamiętać, że kapiąca przez dłuższy czas bateria czy nieszczelny napowietrzacz przekładają się na realne zużycie. W taki sposób możemy średnio marnować nawet 6,5 litra wody na dobę, co w skali miesiąca przekłada się na prawie 200 litrów!

Bateria bezdotykowa Salto

Dodatkowo warto również dbać o każdorazowe zakręcanie wody, kiedy nie jest ona nam potrzebna. Dla zapominalskich ciekawym udogodnieniem może okazać się bateria bezdotykowa, która uruchamia strumień, kiedy podsuniesz pod wylewkę dłoń, szczoteczkę czy maszynkę do golenia, a następnie automatycznie go zamyka. Taką funkcję mają nowoczesne baterie Samba New czy Salto, dostępne w KFA Armatura.

Po drugie energia

Jeśli opracujemy już plan oszczędzania wody w domu, należy również pochylić się nad oszczędzaniem energii, oczywiście z zachowaniem komfortu cieplnego. Najlepiej zacząć od podstaw takich jak sprawdzenie okien, czy ciepło nie ucieka przez nie oraz odsłonięcia grzejników na sezon grzewczy. Im mniej elementów znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie kaloryfera, tym lepiej. Dzięki takiemu „oczyszczeniu” przestrzeni grzejnik lepiej ogrzeje pomieszczenie.

Grzejnik stalowy czy aluminiowy?

Jeśli myślimy już przy grzejnikach, warto zastanowić się jaki model wybrać spośród licznych opcji na rynku. Najlepszym w tym przypadku wyborem będzie grzejnik aluminiowy (dowiedz się więcej z artykułu: Jak wybrać grzejnik).

Grzejniki KFA to modele żeberkowe, które mogą być zbudowane z kilku, a nawet z kilkunastu elementów

Jest on nie tylko lżejszy od stalowych odpowiedników o tej samej mocy, ale też nagrzewa się kilka razy szybciej i szybciej oddaje energię cieplną do otoczenia. To z kolei przekłada się na niższe rachunki. Warto pamiętać, że KFA Armatura udziela na swoje produkty w tej kategorii aż 20 lat gwarancji.

Modele żeberkowe dzięki swojej budowie pozwalają na obniżenie temperatury wody podawanej do grzejnika, a tym samym ilości zużywanej energii.

Grzejniki KFA to modele żeberkowe, które mogą być zbudowane z kilku, a nawet z kilkunastu elementów, dlatego można idealnie dopasować je do wielkości pomieszczenia. Taka budowa pozwala też na obniżenie temperatury wody podawanej do grzejnika, a tym samym ilości zużywanej energii. Wbrew pozorom nie oznacza to, że w pomieszczeniu będzie chłodniej – wystarczy, że dokręcisz do grzejnika dodatkowe człony, co pozwoli utrzymać stałą temperaturę.

Zwiększ efektywność

W jeszcze bardziej efektywnym oszczędzaniu energii z pewnością pomoże inwestycja w głowice termostatyczne i ekrany zagrzejnikowe. Głowica termostatyczna mierzy temperaturę pomieszczenia i automatycznie włącza lub wyłącza ogrzewanie, dzięki czemu wykorzystujemy tylko tyle energii cieplnej, ile w danym momencie rzeczywiście jest potrzebne.

Z kolei ekrany zagrzejnikowe odbijają ciepło w stronę pomieszczenia, polepszając efektywność ogrzewania. Taki zestaw może okazać się oszczędnym rozwiązaniem, które poprawi komfort cieplny w pomieszczeniach.

Proste? Proste!

Jak widać oszczędzanie wody i energii wcale nie musi być trudne! Czasami wystarczy wprowadzić kilka modyfikacji do swojej codziennej rutyny, by szybko odczuć pozytywne efekty. Wypracowywaniu nowych przyzwyczajeń mogą towarzyszyć zmiany w wyposażeniu wnętrz, które – choć są inwestycją – to szybko się zwracają i latami obniżają rachunki za prąd i ogrzewanie. Dobrze dobrane baterie i wydajne grzejniki to podstawa!

źródło i zdjęcia: KFA Armatura