Parametry kuchni: otwarta na jadalnię.
Liczba użytkowników kuchni: dwie dorosłe osoby i dwoje dzieci w wieku 2 i 3,5 r.
Rodzaj blatów kuchennych: z płyty MDF, na niej laminat i dekor pod nazwą stal hartowana; wersja dekoru - mat, bez powłoki antybakteryjnej; laminat zakończony silikonowym rowkiem, dzięki któremu skapująca woda nie dostaje się pod niego; krawędzie zaoblone jednostronnie.
Wymiary: 600 x 38 x 410 cm, położenie na wysokości 85 cm od podłogi.
Ułożenie i wykończenie: blat tworzy literę L; został złożony z dwóch elementów, które połączono pod kątem 45° na specjalne śruby (do łączenia blatów), łączenie niewidoczne; blat przymocowany do ściany silikonem i zakończony listwą przyścienną.
- 10 rozwiązań, które wyróżniają nowoczesne szuflady
- Metamorfoza kuchni bez gruntownego remontu - 5 pomysłów na 2023 rok
- Na co zwracać uwagę wybierając baterie kuchenne?
- Mity na temat drewnianej podłogi w kuchni - jakie produkty warto wykorzystać?
Decyzja: o wyborze blatu laminowanego przesądził jego wygląd, cena, wytrzymałość. Dekor w wersji stal hartowana prezentuje się bardzo naturalnie. Producenta markowych laminowanych blatów i mebli kuchennych znałam z wcześniejszych powiązań zawodowych, monterów również. Pracując jako "zakupowiec" w fabryce mebli, korzystałam już z jego oferty. Znałam produkt oraz jakość obsługi i wierzę w zapewnienia wytwórcy o wytrzymałości zakupionego przeze mnie blatu.
Laminowany blat kuchenny - porady i przestrogi:
- Blaty laminowane są z pewnością najtańsze, ale jednocześnie trwałe. Ich ceny zaczynają się już od 80 zł za sztukę. Mój kosztował 300 zł i jest to cena zbliżona do ceny za blat drewniany. Jednak drewniany nie pasował do koncepcji mojej kuchni. Dodatkowo uważam, że z pewnością nie byłby tak wytrzymały, jak mój obecny.
- Kuchnia jest świeżo po remoncie. Choć sama korzystam z blatu laminowanego krótko, nie mam co do jego jakości żadnych zastrzeżeń. Nie rysuje się, nie pęcznieje, nie widać w zasadzie śladów użytkowania, choć z kuchni korzystają małe dzieci.
Dla mnie, oprócz walorów użytkowych, liczyły się również wrażenia estetyczne i przyznaję, że jestem teraz, po remoncie, bardzo zadowolona z wyglądu kuchni. W blacie osadzona jest umywalka i płyta gazowa, ale ani wilgoć, ani wysoka temperatura w żaden sposób go nie niszczy. Laminat jest łatwy w pielęgnacji - wystarczy go przetrzeć wilgotną szmatką. Na wybranym dekorze nie widać okruchów, plam.
Koszt zakupu i montażu laminowanego blatu kuchennego:
- 300 zł.
Zobacz ofertę blatów kuchennych SWISS KRONO
Lilianna Jampolska
fot. www.interiorsdesignblog.com
Zdaniem naszych Czytelników
Gość stach
04 Mar 2016, 11:54
Faktycznie - można obłędu dostać przy ty na ścianie
Gość magda
04 Mar 2016, 11:13
a co jest na ścianie? bo wygląda obłędnie.. i jak si to sprawdza przy płycie.. ?
Gość użytkownik
28 Sep 2014, 00:40
Zamiast laminowanego blatu można też pomyśleć o gresie :)