Ogrodzenie od frontu:
- Dł. 25 m i wys. 1,5 m; wykonane z obijanej cegły betonowej w dwóch różnych rozmiarach i ze sztachet olchowych, zaimpregnowanych Drewnochronem i pomalowanych olejem.
- Fundament - o gł. 0,7-1,20 m.
- Podmurówka - z cegły, o wys. 35 cm.
- Furtki - główna o szer. 1,10 m, w śmietniku o szer. 1,45 m.
- Brama - przesuwna o szer. 4 m, jednoskrzydłowa, z napędem.
- Reszta ogrodzenia - z prefabrykowaną podmurówką z betonu oraz z gotowych paneli z ocynkowanego drutu o gr. 5 mm, pomalowanego farbą proszkową.
Decyzja: do postawienia przedniego ogrodzenia wybrałem sztachety olchowe i obijaną cegłę betonową, bo bardzo mi się spodobała w punkcie sprzedaży. Wybrałem ją również ze względu na ciekawy i nieograny kolor, chciałem mieć ogrodzenie inne niż sąsiedzi. Cegłę kupiłem na sztuki, podobnie jak sztachety.
Ogrodzenie wykonane samodzielnie - rady i przestrogi:
- Sprawdziłem u producenta, czy sztachety zostały zaimpregnowane. Okazało się, że dwukrotnie kąpano je w wannach z Drewnochronem. Wiem z doświadczenia, że ten preparat łuszczy się po kilku latach, więc postanowiłem przeciwdziałać temu zjawisku. Rok po zamontowaniu sztachet, pomalowałem je specjalnym olejem. Zapobiegł łuszczeniu się impregnatu! Wcześniej kilka niezaolejowanych sztachet użyłem w ogrodzie i na nich impregnat odpada.
- Podczas przerwy technicznej na mojej budowie zleciłem murarzom przygotowanie fundamentów pod ogrodzenie, a potem stawiałem je samodzielnie. Trochę wystraszyło mnie żmudne wiercenie, na sztachety, otworów w stalowych ramach bramy i furtek. Na przęsłach ułatwiłem sobie robotę, poprzez zamontowanie drewnianych poprzeczek i łączenie sztachet, drewno do drewna, odpowiednimi wkrętami. Szło łatwiej i szybciej. Od strony ulicy sztachety nie są podziurawione, bo wkręty przykręcałem od strony ogrodu i na dodatek wkrętami o takiej długości, żeby w sztachetę wchodziło tylko gwintowanie. Metoda sprawdziła się. Tam, gdzie drewno przylega do drewna, wkręty trzymają się mocno i stabilnie. Tam, gdzie użyłem drewna i metalu, kilka śrub uległo zerwaniu i musiałem je wymienić.
- Cegły ogrodzeniowe kładłem na klej cienkowarstwowy, bez fug. Miało być prosto i surowo, bez ozdób, czap, ornamentów. Sprzedawca zalecił mi zaimpregnowanie cegieł, lecz oczywiście miałem 100 innych obowiązków i tego nie zrobiłem. W efekcie od północnej strony pojawiły się na nich czarne kropki z glonami. Wiosną umyję cegły i dwukrotnie zaimpregnuję jakimś dobrym preparatem.
- Brama przesuwna o szer. 4 m to "świat i ludzie"! Wygodnie się w nią skręca z szerokiej ulicy. Furtka w śmietniku o szer. 1,45 cm pozwala łatwo manewrować kubłami. Minimalna szer. głównej furtki to 1,10 m (metrowa byłaby za ciasna). Wady ogrodzenia - przez klapę listownika wlewa się do niego woda, na cegłach gdzieniegdzie pojawiły się wykwity od kleju. Żałuję, że użyłem białego a nie szarego, bo w ogóle go nie widać.
Koszty samodzielnego wykonania ogrodzenia:
- cegły ogrodzeniowe z betonu 2 i 4 zł/szt., sztachety 2000 zł, robocizna własna.
- Łączny koszt całego ogrodzenia od frontu - od fundamentu po napęd to ok. 12 000 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Od strony ulicy sztachety nie są podziurawione wkrętami.
Dodaj komentarz