Podstawowe różnice między podłogówką a grzejnikami

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 23-28 minut
Podstawowe różnice między podłogówką a grzejnikami

Podłogówka, grzejniki, a może jedno i drugie? Takie pytania zadaje sobie niemal każdy budujący dom, dlatego porównujemy te rozwiązania. Warto wiedzieć, jakie mają zalety i ograniczenia. Jedynie wtedy nasz wybór będzie w pełni świadomy i rzeczywiście dostosowany do potrzeb.

1) OGRZEWANIE PODŁOGOWE I GRZEJNIKI A KOMFORT CIEPLNY

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI
Rozkład temperatury jest zbliżony do optymalnego (cieplej w stopy, chłodniej w głowę). Ciepło oddaje bardzo duża powierzchnia, przez co nie ma dużych różnic temperatury w pomieszczeniu. Moc cieplna jest ograniczona (podłoga nie może być zbyt gorąca), co jest problemem w pobliżu dużych okien oraz innych miejsc o zwiększonych stratach ciepła. W pobliżu grzejników jest zawsze wyraźnie cieplej niż w oddalonych częściach pomieszczenia. Z tej racji w obszernych wnętrzach lepiej założyć dwa mniejsze grzejniki zamiast jednego dużego. Ponadto przy suficie jest znacznie cieplej niż przy podłodze. Grzejniki są niezastąpione, jeżeli duże straty ciepła występują miejscowo – przy dużych oknach, drzwiach tarasowych itp.
Rozkład temperatury w ogrzewaniu podłogowym - schemat Rozkład temperatury w instalacji grzejników - schemat
Podłoga wypromieniowuje ciepło całą swoją powierzchnią. Jednak jej temperatura nie może być zbyt wysoka. Nie zaleca się dłuższego przekraczania 26°C w pokojach, co oznacza niską moc. Grzejniki dają niezbyt korzystny rozkład temperatury. Najcieplej jest pod sufitem oraz w pobliżu ich samych.

2) PLANOWANIE INSTALACJI Z PODŁOGÓWKĄ I GRZEJNIKAMI

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI

Zastosowanie podłogówki najlepiej uwzględnić już w projekcie. Wylewka podłogowa powinna być nieco grubsza niż standardowa (zwykle ok. 7 zamiast 4–5 cm).

Grubsza powinna być także warstwa ocieplenia w podłodze na gruncie (stykają się z nim rurki o temperaturze ok. 40°C). Podnosi to poziom podłogi i zwiększa masę stropów.
W wykonanym ogrzewaniu podłogowym nie ma jak wprowadzać zmian.

Instalację z grzejnikami da się zmodyfikować w trakcie budowy, po postawieniu stanu surowego. Przeniesienie grzejnika, dodanie go albo zmiana jego rodzaju nie jest specjalnym problemem.

Grzejnik można też bez trudu zmienić na inny w już wykończonym domu – jeżeli okaże się niewydolny albo nie będzie nam odpowiadał ze względów stylistycznych.

3) JAKIE SĄ RODZAJE OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO I GRZEJNIKÓW?

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI
Ogrzewanie podłogowe to tak naprawdę wiele bardzo różniących się rozwiązań. Wspólną cechą jest właściwie tylko to, że ciepło w pomieszczeniu zapewnia odpowiednio podgrzana podłoga.

Najpowszechniejsze jest ogrzewanie wodne. To po prostu rurki, przez które przepływa woda, podgrzewana przez kocioł lub pompę ciepła. Najczęściej są zatopione w dość grubej (przynajmniej 6 cm) warstwie jastrychu (wylewki podłogowej), a spoczywają na warstwie izolacji cieplnej (zwykle styropianu). W efekcie taka ciepła podłoga ma sporą masę, nagrzewa się i stygnie powoli. Do tego jej całkowita grubość (izolacja i jastrych) jest o kilka centymetrów większa, niż podłogi bez ogrzewania. Wymienione właściwości powodują, że ogrzewanie podłogowe w typowej wersji wodnej najczęściej wykonuje się w nowych budynkach – gdzie odpowiednio wcześnie uwzględniono jej grubość i ciężar.

Są jednak systemy montażu zaprojektowane głównie z myślą o remontowanych domach, w których ciężar i grubość ogrzewanej podłogi jest znacznie mniejszy. To przede wszystkim specjalne płyty izolacyjne z wyfrezowanymi rowkami na ułożenie rurek. Od góry mogą być przykryte tzw. suchym jastrychem, czyli płytami włóknowo-gipsowymi lub włóknowo-cementowymi, ewentualnie zalane jastrychem o zwiększonej wytrzymałości, którego warstwa nad rurami może być cieńsza o 1–2 cm. To rozwiązania wyraźnie droższe od standardowych, lecz pozwalające na zrobienie ogrzewanej podłogi w miejscach, gdzie inaczej byłoby to niemożliwe.

O tym, że grzejniki ścienne występują w wielu odmianach, wie każdy. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że różnica tkwi nie tylko w wyglądzie, ale w ich zasadniczych cechach i możliwościach zastosowania.

Płytowe są obecnie najpopularniejsze. Składają się z 1–3 stalowych płyt z ukształtowanymi kanałami, przez które przepływa ciepła woda. Dodatkowo mogą mieć ożebrowanie konwekcyjne, zwiększające wymianę ciepła. Mają dość dużą moc przy niewielkich rozmiarach (szczególnie wielopłytowe), dość łatwo je utrzymać w czystości i są dość tanie. Nie nadają się jednak do pracy w układach otwartych (z otwartym naczyniem wzbiorczym), bo cienkie stalowe elementy mogą korodować.

Konwekcyjne, jak sama nazwa wskazuje, oddają ciepło głównie nagrzewając powietrze. Ich obudowa nie nagrzewa się zbytnio, za to wewnątrz mają wężownice z rozbudowanymi radiatorami, ogrzewającymi powietrze w środku grzejnika. Są bardzo lekkie i małe, przez co szybko nagrzewają się i stygną.

W połączeniu ze zautomatyzowanym źródłem ciepła daje to możliwość dynamicznego sterowania ich pracą. Ich moc grzewcza w dużym stopniu zależy od temperatury wody (im cieplej, tym intensywniejsza konwekcja), dlatego są też modele wyposażone w ciche wentylatory, zwiększające intensywność ruchu powietrza.

Rodzajem konwektorów są popularne w ostatnich latach grzejniki kanałowe.

Ogrzewanie podłogowe Grzejniki kanałowe
Najpopularniejsze rozwiązanie to rurki pokryte kilkucentymetrową warstwą jastrychu podłogowego. (fot. Ecopol-System) Grzejniki kanałowe to bardzo dobry wybór do wnętrz z dużymi przeszkleniami. (fot. Regulus-System)

Alternatywą dla ogrzewania wodnego jest wersja elektryczna.

A właściwie kilka jej odmian:

  • przewody grzejne, przeważnie zatopione w grubej na przynajmniej 5 cm wylewce podłogowej (jastrychu);

  • maty, czyli przewody umocowane do siatki. Najczęściej zatapia się je w warstwie kleju do płytek, ewentualnie układa pod panelami podłogowymi;
     
  • folie grzejne o grubości poniżej 1 mm, przewidziane pod panele.

Pierwsza, z grubą wylewką, oznacza podobną grubość i ciężar podłogi, co przy ułożeniu rur i zalaniu ich jastrychem. Z racji dużej masy możemy mieć niewielkim kosztem ogrzewanie akumulacyjne.

Pozostałe rozwiązania nie wymagają za to podniesienia poziomu podłogi. Dlatego są chętnie wybierane przy remontach, lub gdy ciepłą podłogę planuje się jedynie w niektórych wnętrzach (np. w łazienkach).

Żeberkowe z żeliwa, aluminium lub stali to (przynajmniej jeżeli chodzi o stylistykę) klasyka w instalacjach grzewczych. Ostatnio zresztą moda na nie wraca i można je kupić w wielu odmianach. Zaletą tych grzejników jest członowa budowa – żeberka można kompletować w niemal dowolnej długości zestawy. Są przy tym niezwykle trwałe i odporne na korozje, przez co świetnie nadają się do instalacji typu otwartego z kotłami na paliwa stałe. Ponadto można kupić grzejniki aluminioweo identycznym rozstawie otworów przyłączeniowych, jak w starych grzejnikach żeliwnych. Przydaje się to przy remontach.

Drabinkowe królują za to w łazienkach, bo nie tylko ogrzewają pomieszczenie, ale można też wygodnie wysuszyć na nich ręczniki. Ponadto bardzo często wyposaża się je w grzałki elektryczne, dzięki czemu można ich używać także poza sezonem grzewczym. Dekoracyjne mogą mieć rozmaite formy, od ciekawych kształtów po np. podgrzewane lustra, a nawet całkiem przezroczyste szyby.

Warto dodać, że wybór grzejników elektrycznych również jest ogromny, chociaż przeważnie spotyka się lekkie konwektory. Specyficznym rodzajem są tzw. piece akumulacyjne, czyli grzejniki zawierające materiały o bardzo dużej pojemności cieplnej, które nagrzewają się w trakcie obowiązywania tańszej taryfy za prąd i oddają ciepło przez resztę doby.

Układanie elektrycznego ogrzewania podłogowego Stalowy grzejnik płytowy
W przypadku ogrzewania elektrycznego, popularne są maty, które można ułożyć już po wykonaniu wylewki, zatapiając je w warstwie kleju do płytek. (fot. Fenix Polska) Stalowe grzejniki płytowe to już niemal klasyczne rozwiązanie. Ale ich popularność wciąż nie maleje. (fot. Buderus)

4) ARANŻACJA POMIESZCZEŃ Z PODŁOGÓWKĄ I GRZEJNIKAMI

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI

Powszechnie używanym argumentem na rzecz podłogówki jest stwierdzenie, że brak grzejników daje większą swobodę w aranżacji pomieszczeń. Jednak jest to tylko częściowo prawda. Faktycznie nie ma grzejników, ale ciepłej podłogi nie można z kolei przykrywać grubymi dywanami i wykładzinami, ani zastawiać meblami bez nóżek. Po prostu uniemożliwiłyby skuteczną wymianę ciepła.

Pół biedy, jeśli jest to ogrzewanie wodne, wnętrza będą najwyżej niedogrzane (ciepła woda wróci do kotła). Gorzej, jeżeli będziemy mieć podłogówkę elektryczną. Zdecydowanie najpopularniejsze przewody stałooporowe rozgrzeją się w takiej sytuacji nadmiernie i mogą ulec uszkodzeniu. Generalnie, polecane przy podłogówce rozwiązanie to posadzka z dobrze przewodzącego ciepło materiału, np. płytek ceramicznych oraz meble na wysokich nóżkach. Oczywiście, da się zastosować też inne wyroby – panele, parkiet, niezbyt grube wykładziny. Jednak takie pokrycie trzeba uwzględnić już na etapie projektu. Może wymagać podniesienia temperatury wody w układzie lub zagęszczenia rurek.

Materiał, którego użyjemy, musi być przy tym dopuszczony przez producenta do stosowania na ogrzewaniu podłogowym, co oznacza, że w tych warunkach nie ulegnie on przyspieszonemu starzeniu i nie będzie wydzielał szkodliwych substancji.

Wybór grzejników jest tak duży, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Od klasycznych, bezpretensjonalnych grzejników panelowych, przez bogato zdobione kaloryfery żeliwne w stylu retro, aż po ukryte przed naszym wzrokiem grzejniki kanałowe i konwektory, które można ukryć za meblami czy obudową wanny.

Tak naprawdę tylko od pomysłowości osoby aranżującej wnętrze zależy, czy zdecyduje się grzejnik ukryć – czy może wyeksponować, czyniąc z niego ważny element wystroju.

Warto jednak pamiętać przy tym, że grzejnik ma w pierwszym rzędzie spełnić konkretną funkcję jako element instalacji centralnego ogrzewania. Powinien ogrzewać wnętrze skutecznie i równomiernie.

Zaś żeby to osiągnąć, najlepiej jest umieścić go tam, gdzie straty ciepła są największe, czyli zwykle pod oknem.

Założenie ich przy ścianie wewnętrznej, choć dopuszczalne, nigdy nie da nam tak dobrego rozkładu temperatury, a strefy w pobliżu okien mogą być wyraźnie chłodniejsze.

Ogrzewanie podłogowe - posadzka musi dobrze przewodzić ciepło Aranżacja pomieszczenia z grzejnikiem
Jeżeli zdecydujemy się na podłogówkę, głównym ograniczeniem przy aranżacji będzie sposób wykończenia podłogi. Posadzka powinna dobrze przewodzić ciepło. (fot. Ensto Heat) Drewniany parkiet na podłodze i grzejniki kanałowe tuż przy dużych przeszkleniach to udane połączenie. Działanie ogrzewania podłogowego w takiej sytuacji nie byłoby zadowalające. (fot. Verano)

5) ŹRÓDŁA CIEPŁA DLA PODŁOGÓWKI I GRZEJNIKÓW

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI

Wbrew dość rozpowszechnionej opinii, ogrzewanie podłogowe można z powodzeniem zasilać z dowolnego źródła ciepła, w tym również najprostszych kotłów zasypowych na węgiel i drewno.

Jednak temperatura wody zasilającej podłogówkę musi być dość niska, jako maksimum przyjmuje się 55°C. Chodzi o to, żeby temperatura podłogi nie podniosła się nadmiernie, bo to ani komfortowe, ani zdrowe. W przypadku kotłów gazowych, olejowych, elektrycznych oraz pomp ciepła, ustawienie niskiej temperatury na zasilaniu nie stanowi problemu.

Ogrzewanie podłogowe, ewentualnie inne płaszczyznowe, czyli sufitowe lub ścienne, jest nawet najbardziej polecane w przypadku pomp ciepła. Najważniejszy warunek ekonomiczności ich pracy to utrzymanie możliwie niskiej temperatury wody w obiegu. A pod tym względem podłogówka jest bezkonkurencyjna. W dobrze zaprojektowanych instalacjach tego rodzaju temperatura wody na zasilaniu wynosi ok. 30°C. Przy grzejnikach byłoby to zdecydowanie zbyt mało.

Z kolei kotły na paliwa stałe nie powinny działać przy niskiej temperaturze wody. Jest jednak na to prosty, sprawdzony sposób. Wystarczy zamontować odpowiedni zawór mieszający, który wymiesza gorącą wodę z kotła z już ochłodzoną powracającą z instalacji. Układ może też wymagać mieszania wody na powrocie – tak żeby zbyt zimna nie trafiała do kotła.

Wariant z prostym kotłem zasypowym i podłogówką może funkcjonować nawet lepiej niż z grzejnikami, bo duża masa jastrychu podłogowego będzie świetnym akumulatorem ciepła. Przerw w działaniu kotła specjalnie wówczas nie odczujemy. Taki system dobrze jest wyposażyć w zbiornik buforowy lub większy akumulacyjny na wodę grzewczą. Dzięki niemu uniezależnimy przepływ wody przez kocioł od przepływu przez podłogę, a jeżeli ruch wody pomiędzy kotłem i zbiornikiem będzie odbywał się grawitacyjnie (bez pompy), ewentualna przerwa w dostawie prądu niczym nam nie zagrozi (nie będzie konieczne wygaszanie kotła).

Grzejniki mogą bezproblemowo pracować z każdym źródłem ciepła. I co ważne, nie trzeba do systemu grzewczego dodawać w tym celu zaworów mieszających ani innych elementów komplikujących układ. Nie znaczy to jednak, że wybór grzejników nie wymaga staranności, a każdy z nich będzie równie dobry niezależnie od sytuacji.

Przede wszystkim należy zastrzec, że trudnym przypadkiem jest współpraca grzejników z pompami ciepła. Te ostatnie nawet w tzw. wersjach wysokotemperaturowych podgrzewają wodę do maksymalnie ok. 60°C. I nie można zapominać, że moc cieplna grzejników bardzo gwałtownie maleje wraz ze spadkiem temperatury wody. Oznacza to, że chociaż z pompami ciepła da się stosować grzejniki, to powinny być one większe od tych w instalacjach z kotłami, ewentualnie specjalnej konstrukcji, np. z wentylatorami zwiększającymikonwekcyjną wymianę ciepła. Cały czas musimy jednak mieć świadomość tego, że i tak sprawność pompy będzie gorsza, niż przy współpracy z niskotemperaturowym ogrzewaniem płaszczyznowym. A to przekłada się na wyższe zużycie prądu w celu uzyskania tej samej ilości ciepła.

Kolejna sprawa to fakt, że popularne stalowe grzejniki płytowe nie powinny funkcjonować w układach otwartych, typowych dla instalacji z kotłami na paliwa stałe. Stały kontakt wody grzewczej z powietrzem atmosferycznym zwiększa ryzyko korozji grzejników. I chociaż w praktyce w prawidłowo wykonanej i eksploatowanej instalacji to niebezpieczeństwo jest znikome, to i tak stracimy gwarancję na grzejniki.

Grzejniki płytowe charakteryzują ponadto duże opory wewnętrzne tamujące przepływ wody. Dlatego jeżeli chcemy zapewnić możliwość grawitacyjnego obiegu wody (bez pompy), na wypadek braku zasilania, nie będą one dobrym wyborem. Małe opory przepływu to cecha grzejników żeberkowych – żeliwnych i aluminiowych. Należy jeszcze dodać, że ruch wody znacznie utrudniają typowe zawory z głowicami termostatycznymi. W systemie, który ma działać bez pompy, trzeba je zastąpić specjalną odmianą, dostosowaną do układów grawitacyjnych albo z nich zrezygnować.

Ogrzewanie podłogowe najlepiej współpracuje z kotłami gazowymi oraz pompami ciepła Nawet najnowocześniejsze kotły na paliwa stałe mogą bezpośrednio zasilać tylko instalacje grzejnikowe
Ogrzewanie podłogowe najlepiej współpracuje z kotłami gazowymi oraz pompami ciepła. W tych urządzeniach ustawienie niskiej temperatury zasilania od 30 do 40°C jest nawet pożądane. (fot. Ariston) Grzejniki bez problemu będą współpracować z każdym kotłem. Za to nie są polecane do układów z pompą ciepła. (fot. Nibe-Biawar)

 

6) STEROWANIE PODŁOGÓWKĄ I GRZEJNIKAMI

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI

W większości systemów podłogówka ma dużą bezwładność, czyli nagrzewa się i stygnie powoli. Wynika to z dużej masy wylewki podłogowej – 1 m2 może ważyć nawet 200 kg. W związku z tym nie możemy szybko zwiększyć lub obniżyć intensywności grzania. Utrudnione jest również sterowanie temperaturą we wnętrzach w funkcji czasu, np. obniżenie jej w nocy.

Z drugiej jednak strony, podłogówka stabilizuje temperaturę we wnętrzach i ma zdolność do tzw. samoregulacji – wystarczy niewielki wzrost temperatury pomieszczenia (np. do 23°C), żeby ilość ciepła oddawanego przez podłogę wyraźnie spadła. 

W przypadku podłogówki dobrze sprawdza się tzw. automatyka pogodowa, uzależniająca temperaturę wody w obiegu c.o. nie od temperatury w pomieszczeniach, ale na zewnątrz domu. W efekcie, instalacja reaguje z wyprzedzeniem na zmianę pogody, chociaż jej efektów nie odczuwamy jeszcze w domu.

Pod względem szybkości reakcji na zmiany temperatury grzejniki ścienne są przeciwieństwem ogrzewania podłogowego. Szybko się nagrzewają i szybko stygną, a efekt ich zadziałania odczuwamy już po kilkunastu minutach. Pozwala to dynamicznie dostosowywać ilość ciepła do rzeczywistego zapotrzebowania – jeżeli np. pokój jest nasłoneczniony, grzejnik może się wyłączyć, choćby na zewnątrz było bardzo zimno.

Grzejniki ścienne najlepiej działają z automatyką pokojową, w której pomiaru temperatury dokonuje się wewnątrz domu. Reagują wówczas wprost na to, czy panująca we wnętrzach temperatura odpowiada nastawionej.

Dodatkowym elementem zwiększającym precyzję sterowania ogrzewaniem są głowice termostatyczne na zaworach grzejnikowych. To obecnie już standardowe rozwiązanie.

Powolność reakcji typowego ogrzewania podłogowego to konsekwencja zatopienia rur w grubej warstwie wylewki, która nagrzewa się i stygnie bardzo wolno Grzejniki nagrzewają się i stygną w ciągu kilkunastu minut
Powolność reakcji typowego ogrzewania podłogowego to konsekwencja zatopienia rur w grubej warstwie wylewki, która nagrzewa się i stygnie bardzo wolno. (fot. Lafarge) Grzejniki nagrzewają się i stygną w ciągu kilkunastu minut. Daje to duże możliwości sterowania. (fot. Conrad)

7) KOSZTY WYKONANIA PODŁOGÓWKI I INSTALACJI GRZEJNIKÓW

OGRZEWANIE PODŁOGOWE GRZEJNIKI
Całkowity koszt – materiałów i robocizny – w przypadku wodnego ogrzewania podłogowego to 150–300 zł/m2. Zróżnicowanie może być duże, choćby ze względu na niemałe koszty robocizny, często ewidentnie zawyżane przez wykonawców. Ogromne znaczenie ma przy tym wielkość powierzchni, na której będzie ułożone ogrzewanie oraz koszt osprzętu w rodzaju zaworów mieszających, zaworów z siłownikiem, rozdzielaczy. Można powiedzieć, że ich cena to niemal stały koszt, niezależnie od wielkości instalacji, dlatego zwykle nie opłaca się wykonanie wodnego ogrzewania podłogowego na niewielkiej przestrzeni, np. tylko w łazienkach.

Z elektrycznym ogrzewaniem podłogowym jest inaczej, bo tu główną część wydatków poniesiemy na same przewody, maty, czy folie grzewcze. Drogi osprzęt dodatkowy nie jest konieczny, w małej łazience z powodzeniem wystarczy prosty termostat za kilkadziesiąt złotych. W efekcie wersja elektryczna jest przeważnie tańsza inwestycyjnie – od 130 do 200 zł/m2.

Typowy stalowy grzejnik panelowy o mocy ok. 1000 W albo aluminiowy członowy (10 żeberek) kupimy już za 200–250 zł. Kolejne 50–100 zł to zawory i głowica termostatyczna. Około 200 zł zapłacimy za ułożenie rurek i montaż grzejnika, choć tu wszystko będzie zależeć od rozległości i stopnia komplikacji instalacji c.o.

W przypadku grzejników trudno w ogóle wyznaczyć górną granicę cen. Jeden grzejnik o oryginalnym wzornictwie może kosztować nawet kilka tysięcy zł. Tak więc za sumę, którą wydamy na dwa takie grzejniki, w innym domu zostanie zrobiona cała instalacja c.o.

Z kolei grzejniki elektryczne mają podobnie zróżnicowane ceny, jak wersje wodne. Bardzo tanie, ok. 100 zł, są tylko grzejniki przenośne, przeznaczone do sporadycznego użytku i trudno je porównywać z pozostałymi.

Jarosław Antkiewicz

Zdaniem naszych Czytelników

10 May 2017, 09:01

8 godzin temu, Gość prac124 napisał:  Z powodu braku zrozumienia dla ludzkich upodobań minister zdrowia zabronił stosowania ogrzewania podłogowego w obiektach służby zdrowia. Andrzej Goerst Piszesz o wymaganiach z 1992r   Od kilkunastu lat, ...

Gość prac124

10 May 2017, 00:09

Są jeszcze inne różnice, o których nikt nie napisał (nie czytałem forum). Przy ogrzewaniu podłogowym ze względu na sprawność nie zaleca się stosowania wykładzin podłogowych albo dywanów. {trzy ogrzewaniu grzejnikowym pod oknami z reguły układamy dywan lub wykładzinę dywanową. Przy ...

17 Feb 2017, 23:47

7 minut temu, janusz13 napisał: A po za tym zapewne zenku nie użytkujesz ogrzewania podłogowego. Nie użytkuję. Smugi na ścianach są, bo kurz tam leci, a może się i ściana elektryzuje (nie wiem) i przyciaga kurz. I szybkość ruchu i gorąc ma znaczenie. Natomiast ...

17 Feb 2017, 23:35

Tu nie potrzeba żadnych badań. Na białych ścianach przy grzejnikach tak jak napisał Stach widać ciemne smugi osadzonego na ścianie kurzu. Spytaj się zenku tych którzy mają ogrzewanie podłogowe czy mają smugi na suficie. A  A po za tym zapewne zenku nie użytkujesz ogrzewania ...

17 Feb 2017, 23:00

8 minut temu, stach napisał: Większy "cug" powstaje w okolicy kaloryfera - przez jego ZNACZNIE wyższą temperaturę... - tam dopiero kurz zasuwaa do góry!!! Przy kaloryferze - nie na całej powierzchni. Chodzi o kurz z calej powierzchni - wtedy jest go więcej. Ale ...

Gość stach

17 Feb 2017, 22:47

25 minut temu, zenek napisał: Powietrze równo unosi się w górę a z nim kurz - fakt, czy mit? Fizyka - czy mitologia? Naciągane "fakty" Porównaj masę podnoszącej się cząsteczki powietrza z masą "cząsteczki" kurzu... Oczywiście nie bierzemy tu pod ...

17 Feb 2017, 22:15

15 godzin temu, aaaa napisał:   te mity o unoszeniu kurzu przy podłogówce są nie wiedzieć czemu, wyjątkowo żywotne   one sa powtarzane przez wiele raczej fachowych źródeł w odniesieniu do alergików - więc może nie mit, a fakt? Powietrze ...

17 Feb 2017, 06:23

te mity o unoszeniu kurzu przy podłogówce są nie wiedzieć czemu, wyjątkowo żywotne może to dlatego, że piszą o tym ludzie, którzy albo podłogówki nie mają, albo mają tylko w łazience i puszczają w podłogę taką samą temperaturę co na grzejnik lub z powrotu grzejnika

9 godzin temu, zenek napisał: grzejniki nagrzewaja się w ciagu 25 minut do temp. 50 st, a pomieszczenie niedługo po tym. Ogrzewanie podłogowe tworzy ruch powietrza od podłogi  w górę - podnosi równo kurz na całej powierzchni - co to oznacza, każdy wie, ...

16 Feb 2017, 07:08

Autor w rzeczowy sposób opisał różnicę - chce się to czytać i łatwo zrozumieć. Moim zdaniem kolega Zenek w swoim komentarzu opacznie postrzega unoszenie kurzu. Dlaczego? Grzejnik jest skupionym źródłem ciepła o różnicy temperatur 30 -50oC, natomiast podłogówka to ...

16 Feb 2017, 00:08

Dnia 12.02.2017 o 09:28, Gość Pedroos napisał: Wylewki anhydrytowe mają o 30-40% lepsza sprawnośc cieplną niż posadzki z mixokreta, nagrzewają się w ciągu jednej godziny od uruchomienia żródła ciepła do temperatury 36-40 stopni c. grzejniki nagrzewaja ...

13 Feb 2017, 13:33

Dnia 12.02.2017 o 10:20, TINEK napisał: to co Ty uznajesz za wadę wylewek z miksokreta inni uznają za zaletę (np. bezwładność cieplna) I oczywiście bardzo dużą zaletą szybkość nagrzewania, jak na jesień odpalę OP to faktycznie robi mi to różnicę, że się ...

13 Feb 2017, 06:50

Tinek - podpisuję sie pod tym co napisałeś znam co najmniej kilka osób, które specjalnie robiło grubsze wylewki...a anhydrytowe ze znajomych robili tylko ci, co miejsca im brakowało....

12 Feb 2017, 10:20

to co Ty uznajesz za wadę wylewek z miksokreta inni uznają za zaletę (np. bezwładność cieplna) I oczywiście bardzo dużą zaletą szybkość nagrzewania, jak na jesień odpalę OP to faktycznie robi mi to różnicę, że się nagrzeje w godzinę a nie w cztery godziny, ja raz włączam ...

Gość Pedroos

12 Feb 2017, 09:28

Wielka szkoda ze Pan Jaroslaw ograniczył się do wariantu ogrzewania podłogowego zatapianego w tradycyjnej wylewce z mixokreta ,która ogranicza zalety ogrzewania podłogowego. Przy zastosowaniu wylewki anhydrytowej na ogrzewanie podłogowe zmienia się prawie wszystko na plus. Wylewki anhydrytowe ...

Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Pokaż wszystkie komentarze

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Rewolucja w zarządzaniu jakością powietrza w domu
Rewolucja w zarządzaniu jakością powietrza w domu
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!