Jak wykorzystać oświetlenie do aranżacji salonu?

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 9-16 minut
Jak wykorzystać oświetlenie do aranżacji salonu?

Oświetlenie w domu to element oczywisty, dający wrażenie, że mamy nad wszystkim pełną kontrolę. Z drugiej strony - niczym lampki na choince - wprowadza pierwiastek magii i tajemnicy.

aktualizacja: 2018-04-23 09:51:52

ŻYRANDOL - OŚWIETLENIOWE SERCE SALONU

Oprawy oświetleniowe to chyba najwdzięczniejsze elementy wyposażenia. Wybieranie ich może sprawiać prawdziwą przyjemność. Przypomina trochę dobieranie klejnotów do kreacji, które dodają blasku całości. Niemniej jednak oświetlenie ma konkretne zadanie do spełnienia.

Bez niego nie obejdzie się żadne pomieszczenie w domu, a szczególnie salon, przy którym zazwyczaj liczymy także na to, że oświetlenie uporządkuje jego kompozycję. W istocie tak właśnie się dzieje, co najlepiej widać w sytuacji, gdy nie rezygnujemy z centralnego źródła światła, czyli żyrandola zawieszonego mniej więcej w centrum pomieszczenia.

Jeśli wnętrze jest wysokie i duże, możemy decydować się na śmiały, efektowny model. Trudniej poszaleć, gdy salon nie należy do największych. W każdym przypadku z pomocą przychodzi matematyka.

By określić, jakiej wielkości żyrandol pasuje do salonu, możemy posłużyć się wyliczeniem: szerokość i długość pomieszczenia (np. 300 i 450 cm) trzeba podzielić przez 30. Otrzymane liczby dodać, a sumę pomnożyć przez 2,5. Wynik to jednocześnie szerokość żyrandola mierzona w centymetrach. Jeśli to zrobimy, spokojnie możemy iść na zakupy, a także zastanawiać się nad dodatkowym oświetleniem bocznym.

Lampa Melting Pot marki Axo Light w wersji czarno-złotej
Lampa Melting Pot marki Axo Light w wersji czarno-złotej. Oprawa składa się z kilku połączonych abażurów z tworzywa imitującego tkaninę. Szer. 120 cm, cena 6497 zł. (fot. Lafaktoria)
Plafon LED Ola marki Masiero
Plafon LED Ola marki Masiero. Metalowa rama okala zwisające kryształki wykonane z włoskiego szkła. Plafon wyposażono w ściemniacz. Śr. 40 cm, cena 6346 zł. (fot. Lafaktoria)
Ledowe lampy wiszące Alysoid marki Axo Light ze ściemniaczem
Ledowe lampy wiszące Alysoid marki Axo Light ze ściemniaczem. Oprawę tworzą girlandy łańcuszków. Dostępne w dwóch kolorach i kilku rozmiarach. Model o wys. oprawy 54 cm kosztuje 3267 zł. (fot. Livingstory)
Żyrandol Rain marki Studio Italia Design
Żyrandol Rain marki Studio Italia Design. Do wyboru 7 modeli różniących się liczbą "sopli" - od 1 do 36. Wariant z 3 źródłami światła kosztuje 3599 zł. (fot. Abanet)

JAK ZA POMOCĄ OŚWIETLENIA POWIĘKSZYĆ WNĘTRZE?

Mimo swojej podstawowej roli, światło to także doskonałe narzędzie do kształtowania przestrzeni. Za jego pomocą można na przykład optycznie podnieść sufit. Ten podstawowy mankament wielu mieszkań w bloku zlikwidujemy kierując światło żyrandola ku górze. Efekt odwrotny uzyskamy, kierując światło na podłogę. Podobnie będzie, gdy oprawy sufitowe zawisną bardzo nisko. Snop światła będzie wówczas wąski i nie rozproszy skutecznie mroku powyżej lampy.

Do pomocy przydadzą się też lampy boczne - podłogowe, stołowe oraz kinkiety - które rozjaśnią salon, gdy będziemy tego potrzebować, a przy okazji mogą pełnić dodatkowe role - na przykład podniosą optycznie strop. Wystarczy, że za ich pomocą oświetlimy wertykalne elementy ścian, czyli filary i załamania. Poradzą sobie również z poszerzeniem wąskiego pomieszczenia, o ile ich światło skierujemy na szersze ściany, optycznie oddalając je od siebie. Salon wyda się obszerniejszy także wtedy, gdy zaznaczymy (np. listwami LED) poziome linie półek czy gzymsów, ale jednocześnie optycznie go obniżymy.

Takich sztuczek jest sporo i warto je stosować, choć pamiętajmy, że najlepiej myśleć o nich na etapie planowania oświetlenia. To jednak wymaga wyobraźni, dlatego też, posługując się mobilnymi lampami i lampkami, z reguły korygujemy już gotowe wnętrze.

Lampy z najnowszej kolekcji Guise marki Vibia
Lampa z najnowszej kolekcji Guise marki Vibia
Lampy z najnowszej kolekcji Guise marki Vibia. Wykonano je ze szkła borokrzemowego zdobionego misternymi nacięciami, co sprawia, że światło LED jest emitowane w wyjątkowy sposób. (fot. Vibia)
Lampy Lightwing marki Foscarini wyposażone w ściemniacz
Lampy Lightwing marki Foscarini wyposażone w ściemniacz. Skierowane w górę źródło światła przysłania ekran, którego ustawienie można regulować w dowolny sposób, bowiem umieszczono go na magnetycznej kuli. Wys. 195 cm, cena 6840 zł. (fot. Fabryka Form)
Lampa podłogowa Farooo marki Moooi niczym przeskalowana lampka stołowa
Lampa podłogowa Farooo marki Moooi niczym przeskalowana lampka stołowa. Dostępna jest w kolorach białym i czerwonym oraz w 3 rozmiarach. Cena od 5336 zł. (fot. Moma Studio)

DODATKOWE ŹRÓDŁA ŚWIATŁA W SALONIE

Dodatkowe źródła światła nie tylko rozjaśniają zakamarki i korygują proporcje wnętrza, ale - podobnie jak żyrandol - mogą służyć organizacji przestrzeni. Jest to szczególnie ważna rola, jeśli salon jest duży i nieformalnie podzielony, np. na część wypoczynkową oraz jadalnię.

Chcąc zaznaczyć strefę relaksu, można posłużyć się efektowną lampą podłogową. Górując nad kanapą i fotelami, będzie osobno rozjaśniała tę część i sygnalizowała jej charakter. Jeżeli w tym miejscu lubimy czytać, sprawdzi się funkcjonalna lampa z regulowanym ramieniem, wówczas będziemy mogli dobrać kąt padania światła dokładnie do naszych potrzeb i wybranej pozycji. Lampa podłogowa przyda się również w pobliżu telewizora - światło skierowane na ścianę za ekranem (ale nie obok niego i nie nad nim) sprawi, że unikniemy męczącego wzrok kontrastu między jasnym monitorem a ciemnym wnętrzem.

Jeśli od lampy podłogowej oczekujemy przede wszystkim funkcjonalności, warto zaplanować model z kilkoma regulowanymi źródłami światła - wówczas jedno można skierować w górę, by rozjaśnić miejsce, w którym często przebywa jednocześnie kilka osób, a drugie w dół, czyli np. na sofę lub na stolik kawowy. Z drugiej strony lampy podłogowe często przypominają dziś dzieła sztuki, i można je też tak traktować w salonie.

Kinkiety z kolekcji Orchid marki Axo Light w piaskowym kolorze
Kinkiety z kolekcji Orchid marki Axo Light w piaskowym kolorze. Zestaw można uzupełnić o lampę stojącą, plafon i lampy wiszące. Śr. kinkietu 20 cm, cena 942 zł. (fot. Bajkowe Lampy)
Lampy z kolekcji Turner portugalskiej marki Delightfull
Lampy z kolekcji Turner portugalskiej marki Delightfull. Kinkiet i podstawa lampki stołowej wykonane są z mosiądzu, klosz z aluminium. Wys. lampki stołowej 60 cm, cena 9223 zł. (fot. Mood Design)
Stołowe lampy z obszernej kolekcji Etvoila marki Italamp
Stołowe lampy z obszernej kolekcji Etvoila marki Italamp. Podstawa wykonana jest ze szkła kryształowego, natomiast abażur z organzy. Do wyboru aż 11 kolorów oraz różne rozmiary. Wys. 53 cm, cena 1737 zł. (fot. Bajkowe Lampy)
Wyjątkowa w swojej prostocie lampka Satellight marki Foscarini
Wyjątkowa w swojej prostocie lampka Satellight marki Foscarini. Wewnętrzny dyfuzor ze szkła mlecznego, umieszczony w kapsule z dmuchanego szkła, wygląda niczym unoszący się w pustce satelita. (fot. 3F Studio)

OŚWIETLENIE BOCZNE - POLE DO POPISU

Oświetlenie boczne to także kinkiety, których potencjał coraz częściej wykorzystują projektanci, tworząc efektowne oprawy malujące ściany światłem. Kinkiety budują nastrój wnętrza i wyłaniają z cienia ciekawe elementy wyposażenia, mogą też akcentować kolor i fakturę wybranej ściany.

Zanim jednak zaprosimy do domu fachowca, który wykuje w ścianie otwory i poprowadzi kable, zastanówmy się nad kompozycją wnętrza, a szczególnie nad dekoracją ścian. Do niedawna oświetlaliśmy obrazy za pomocą stylowych opraw ściennych lub szynowych reflektorków.

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!

Dziś dekoratorzy wnętrz sugerują wydobywanie z cienia również fragmentów murali lub fototapet tak, by wzory sprawiały wrażenie trójwymiarowych. Czasem bywa też tak, że sama oprawa ścienna ma na tyle interesującą formę lub przykuwa uwagę tworzywem, że sama staje się obrazem lub rzeźbą, które warto podkreślić światłem.

Kinkiet Fly-too marki Luceplan wyposażony w ultrapłaski ledowy dysk, który można ustawiać w dowolnej pozycji
Kinkiet Fly-too marki Luceplan wyposażony w ultrapłaski ledowy dysk, który można ustawiać w dowolnej pozycji. Ma innowacyjny system optyczny, który generuje dwukierunkowe światło. Cena 2038 zł. (fot. Koma)
Lampy Agave dostępne w kilku formach
Lampy Agave dostępne w kilku formach. Składają się z transparentnych "żeber" z metakrylu. W zestawie mają kolorowe filtry, dzięki którym można zmieniać kolor oprawy na żółty, czerwony lub niebieski. Ceny: lampa kulista 1445 zł, owalna 1213 zł, w formie rozwiniętego kwiatu 1988 zł. (fot. Lunatic)
Osobliwy kinkiet Va.Lentina wyjątkowej marki Karman
Osobliwy kinkiet Va.Lentina wyjątkowej marki Karman. Zaprojektowany w kształcie liścia, spod którego emanuje ciepłe światło. By pobudzić naszą wyobraźnię projektant dodał do kinkietu małego ślimaczka. Liść jest z lakierowanego aluminium, a ślimak z białej ceramiki. Cena ok. 1700 zł. (fot. Design D10)

MALOWANE ŚWIATŁEM

Ścienne oprawy oświetleniowe ewoluują w kierunku, który znacznie odbiega od ich użytkowej funkcji. Stają się dziełami sztuki, których zadaniem jest stworzenie świetlnego teatru na ścianie. Są pomysłowe i różnorodne, a dobrym tego przykładem będą dzieła młodej izraelskiej projektantki Chen Binkovski.

Zafascynowana baśniowymi motywami i światem przyrody stworzyła kolekcję kinkietów Popup Lighting, na którą składają się świecące jelenie, pawie, sowy i rośliny doniczkowe. Co jest w nich niezwykłego? Zanim je włączymy, wydają się być niekompletne - rogi, skrzydła, ogony i kaktusy wyrastają dopiero na ścianie namalowane światłem.

Artykuł pochodzi z numeru specjalnego "Budujemy Dom - Wnętrza 2018"

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły