Dom: parterowy z użytkowym poddaszem; powierzchnia 196 m2.
Ściany zewnętrzne:
- Murowane, dwuwarstwowe, o gr. 50 cm.
- Warstwa konstrukcyjna - z pustaków z ceramiki poryzowanej o gr. 36 cm, łączonych na zaprawę cementowo-wapienną.
- Warstwa ocieplenia - o gr. 12 cm, ze styropianu, łączonego na zakładkę.
- Wykończenie ścian - od strony zewnętrznej tynk akrylowy o gr. 1 cm i farba elewacyjna; od strony wnętrz - tynk cementowo-wapienny, gładź gipsowa i farba emulsyjna.
- Ściany wewnętrzne - z bloczków gazobetonu, o gr. 12 cm.
Decyzja: w 1997 r. zdobyłam uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego i pierwsze szlify, dotyczące budownictwa. Wykorzystałam je, przygotowując się z mężem do budowy pierwszego, lecz docelowego podmiejskiego domu. Oglądając przeróżne budynki, zawsze dopytywałam innych rzeczoznawców i budowlańców, jakie mury wykonaliby u siebie, ponieważ ciągle wahałam się, czy wznieść mury z trzech, czy z dwóch warstw.
Większość fachowców przekonywała do dwuwarstwowych, argumentując, że są tańsze i szybsze do zbudowania, a istota rzeczy tkwi w tym, żeby odpowiednio zaizolować termicznie warstwę konstrukcyjną ściany, która nie powinna przemarzać. Oczywiście nakazywali chronić ściany przed występowaniem mostków termicznych.
Mury postawiłam z dwóch warstw - wybrałam poryzowane pustaki ceramiczne, bo dają ścianie odpowiednie parametry wytrzymałościowe, cieplne i akustyczne, pustaki są materiałem nowoczesnym, a jednocześnie sprawdzonym od lat oraz styropian o gr. 12 cm. Nie tworzyłam grubszej warstwy ocieplenia, bo w znikomym stopniu poprawiłoby to izolacyjność ściany, a także z uwagi na utrudnienia w wieszaniu na murze zewnętrznych kinkietów.
Ze względu na grubą warstwę ocieplenia, monterzy, zakładający okiennice kilka lat po przeprowadzce, mieli sporo pracy.
Ściany dwuwarstwowe z poryzowanej ceramiki i styropianu - rady i przestrogi:
Sześcioosobowa ekipa murarzy postawiła warstwę konstrukcyjną murów w 2 dni. Osadzili gotowe nadproża. Dom w stanie surowym stał przez rok. Dopilnowałam, żeby potem murarze zamontowali okna sposobem ciepłym i w jednorodny sposób zaizolowali termicznie ściany po sam dach. Ten etap budowy dokładnie nadzorowałam. Mury są wytrzymałe, dobrze akumulują ciepło i tłumią hałas, ale mają grubą i miękką zewnętrzną warstwę.
Wykonawcę okiennic z drewna merbau i dekoracyjnej opaski wokół wnęki okiennej uprzedziłam, że będzie miał do czynienia z tego rodzaju murem. Do montażu przygotował odpowiednio długie kołki oraz zastosował sporą ilość okuć, zawiasów i zamków. Żeby okiennice nie uderzały o newralgiczną część muru, zamocował w ścianie uchwyty dystansowe. Po roku przyjechał powtórnie i dokręcił wszystkie mocowania w murze.
Cieszę się bardzo, że we wnętrzu domu nie ma wilgoci, a ściany wszędzie są suche. Jedynym miejscem skąd wwiewa powietrze z zewnątrz, jest dwustronny łącznik elektryczny przy tarasie, który się trochę rozszczelnił. Ściany z ceramiki poryzowanej nie popękały. Nieznacznie pękły tylko ściany wewnętrzne z bloczków gazobetonu, ale tylko tam gdzie niewłaściwie połączono oba materiały i przy kominku.
Koszty postawienia ścian dwuwarstwowych z poryzowanej ceramiki i styropianu:
- Warstwa konstrukcyjna ścian 35 000 zł.
- Ocieplenie i wykończenie 23 000 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Dwuwarstwowe mury z poryzowanej ceramiki i styropianu dobrze izolują wnętrza termicznie i akustycznie, akumulują ciepło
Dodaj komentarz