Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2009

Światło w łazience

Kinkiety, plafoniery, dyskretne listwy świetlne, punktowe oprawy sufitowe, świecące lustra i przedmioty użytkowe – wszystko to warto wykorzystać dla własnego komfortu. A także dla urody – swojej i łazienkowego wnętrza.

Światło w łazience
(fot. Duravit)
W łazience wykonujemy wiele precyzyjnych czynności, a jednocześnie odnawiamy siły witalne. Pragniemy czuć się tu komfortowo, przeżywać niezapomniane chwile relaksu. Warunki oświetleniowe muszą sprostać tym złożonym zadaniom.

 

Ideałem jest wnętrze z dużym oknem. Dostęp światła dziennego poprawia nastrój i jest nieoceniony przy makijażu czy goleniu; będziemy też mogli hodować w łazience rośliny. Dlatego nie bójmy się dużych przeszkleń; intymność zapewnią nam specjalne szyby (np. ornamentowe, piaskowane lub refleksyjne), a także dekoracyjne żaluzje lub rolety.

 

Wykonanie projektu sztucznego oświetlenia najlepiej powierzyć fachowcowi. Zależnie od powierzchni pomieszczenia będziemy potrzebować różnej liczby źródeł światła, ale jedna lampa to zbyt mało, nawet w niewielkiej łazience.

 

W dużym salonie kąpielowym punktów świetlnych może być kilka lub kilkanaście; pogrupowane, będą rozjaśniać poszczególne strefy, a także kreować czarujące nastroje. W tym zestawie musi się znaleźć lampa pełniąca rolę oświetlenia ogólnego.

 

Może to być duża plafoniera, mocny żyrandol lub „rozsypane” po suficie halogenki; ważne, by emitowane światło było łagodne, rozproszone i niwelowało kontrasty. Do towarzystwa – oprawy rozjaśniające wybrane miejsca.

 

Tu warto wykorzystać nowinki ze świata techniki: świecące półki, relingi czy wieszaki – dzięki nim będzie i wygodniej, i zabawniej. Wreszcie oświetlenie dekoracyjne: to na nim spoczywa misja wydobycia z naszej łazienki tego, co w niej najpiękniejsze.

Agnieszka Rezler

Pełny artykuł w PDF: Światło w łazience

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!