Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2011

Umywalka, sedes, bidet

Umywalkom i miskom wc, coraz częściej występującym z bidetem, trudno dziś zarzucić sztampowość, a określenie „biały montaż” w stosunku do sanitariatów jest już nieaktualne, bo niektóre z nich są wręcz dziełami sztuki.

Bogate menu

Modne, estetyczne i ergonomiczne - Umywalka, sedes, bidet
(fot. Ceramika Paradyż)
Chociaż aktualnie najmodniejsze są urządzenia o prostym designie, niezwykle gładkiej powierzchni i stonowanej barwie, możemy wybierać i przebierać wśród produktów w różnych stylach i kolorach, wszak moda bardzo szybko się zmienia. W grę wchodzą barwy jaskrawe, a nawet czerń. Wśród deseni nietrudno znajdziemy malarskie oraz bardzo krzykliwe. Sanitariaty projektowane przez designerów to niekiedy prawdziwe dzieła sztuki, ekstrawaganckie i szokujące, o zaskakującej formie. Reprezentacyjne, ręcznie formowane i malowane sanitariaty są niepowtarzalne, ale właściwie wyeksponujemy je tylko wtedy, gdy do dyspozycji mamy duży metraż. Upchnięte w kąt tracą urok.

 

Chociaż popularny jest dziś eklektyzm, urządzenia sanitarne wybierajmy raczej w tym samym stylu (jedynie umywalka nie musi być od kompletu). Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by charakterem kontrastowały one z innymi elementami wnętrza łazienki.

 

Wśród materiałów na urządzenia sanitarne w dalszym ciągu rządzi ceramika, ale coraz częściej stawiamy na tę kolorową, z deseniem i uszlachetniającymi powłokami, które nadają jej połysk. Urządzenia z wyższej półki przeważnie mają gładkie szkliwo, które zapewnia szczególną higienę. Na supergładkiej powierzchni o właściwościach hydrofobowych woda zbiera się w duże krople i spływa wraz z zanieczyszczeniami, więc nie tworzy się osad. Tańsze sanitariaty nie zawsze mają gładkie szkliwo, te które je posiadają są droższe o ok. 30% od pozostałych. Ekskluzywne urządzenia mogą mieć szkliwo wzbogacone w srebro, które hamuje rozwój drobnoustrojów.

 

Kupując zestaw sanitariatów, zaopatrujmy się w jednej firmie, a zamówienie składajmy kompleksowo – urządzenia pochodzące z tej samej partii nie będą różnić się odcieniem.

 

Małgorzata Kolmus

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym „Wnętrza 2011”

Pozostałe artykuły