(fot. Studio Estima) |
Przestrzeń o takim charakterze warto wygospodarować w kilku miejscach. Schować musimy przecież nie tylko odzież, ale także buty, okrycia wierzchnie, zapas ręczników, zasłon i obrusów, sprzęt sportowy, torby podróżne, odkurzacz i wiele innych przedmiotów. Jednych używamy okazjonalnie lub sezonowo, inne powinniśmy zawsze mieć pod ręką. Dlatego im więcej schowków, tym lepiej. Duża liczba rozlokowanych w różnych miejscach domu „magazynów” umożliwia komfortowe korzystanie ze wszelkich ukrytych w nich zasobów, a estetyka nowoczesnych systemów uzasadnia wprowadzenie ich nawet do salonu.
O zorganizowanie garderoby warto pokusić się nawet w niewielkim lokalu. Elegancka zabudowa całej ściany w małej sypialni wprowadzi do wnętrza porządek i harmonię, może też okazać się znacznie praktyczniejsza i wygodniejsza w użytkowaniu, niż wolno stojąca szafa.
Agnieszka Rezler
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym „Wnętrza 2011”