SERCE KUCHNI
Dla wielu rozgrzany i podświetlony piekarnik jest symbolem kuchni. Jego rola wciąż wzrasta wraz z dodawaniem przez producentów nowych funkcji. Grill, termoobieg i programy automatyczne to już standard. Od nowoczesnego urządzenia oczekujemy funkcji dodatkowych, takich jak zdrowe i modne gotowanie na parze czy tryb kuchenki mikrofalowej (który w połączeniu z tradycyjnym grzaniem pozwala przyspieszyć czas przygotowania potrawy).
Nie chcemy przy tym poświęcać czasu na czyszczenie piekarnika, dlatego tak atrakcyjne są modele, które robią to same. Piekarniki z funkcją pirolizy rozgrzewają się do temperatury 500°C i wówczas, w ciągu 2–3 godzin, resztki spalają się na popiół, który potem wystarczy wymieść. Inne urządzenia mają alternatywne rozwiązanie, czyli ścianki pokryte łatwymi do czyszczenia powierzchniami, np. emalią katalityczną, ułatwiającą rozkładanie się zanieczyszczeń.
NA CZYM POSTAWIĆ GARNEK
Do piekarnika dobieramy płytę grzejną. Wcześniej jednak musimy zdecydować, jaki typ płyty będzie najlepszy. Najpopularniejsze są płyty gazowe, ze względu na najniższy koszt eksploatacji i przyzwyczajenia użytkowników. Wyposażone są w tradycyjne palniki gazowe, na ogół cztery. Niekiedy jeden z nich to palnik turbo, z podwójnym wieńcem płomienia.
Płyty elektryczne, które mają palniki w postaci płytek (grzałki pokryte żeliwem), wychodzą już z użycia. Zastępują je proste w obsłudze płyty ceramiczne o gładkiej i płaskiej powierzchni. Na płycie znajdują się różnego rodzaju pola grzejne, wokół których powierzchnia pozostaje chłodna. Kolejny rodzaj to płyty indukcyjne. Z zewnątrz wyglądają tak samo jak ceramiczne, różnica polega na sposobie wytwarzania ciepła. Są sporo droższe od standardowych płyt ceramicznych, ale za to mniej energochłonne i pozwalają skrócić czas gotowania.
fot. SIEMENS