Oczyszczalnia ścieków:
- Hydroponiczna, z plastikowo-mineralnym złożem biologicznym, porośniętym roślinnością makrofitową (sitowie, pałki wodne, glony).
- Elementy składowe - dwukomorowy betonowy osadnik wstępny o poj. 10 m3 (w drugiej komorze przepompownia), główny moduł (reaktor) zbudowany na zasadzie koncentrycznych rowów cyrkulacyjnych ze złożem filtracyjnym, kaskada wodna (jako odbiornik wody lub osadnik wtórny).
- Liczba mieszkańców - 5 albo 6 osób.
Decyzja: koniecznie chciałem uniknąć wybierania co 2 tygodnie ścieków z szamba - w tamtych latach kosztowało to ok. 120 zł, obecnie aż 230 zł - dlatego postanowiłem założyć oczyszczalnię. Tuż przed budową domu jechałem na rowerze przez las, okalający peryferyjną dzielnicę mojego miasta, i zauważyłem w jakimś ogrodzie piękne miejsce. Zatrzymałem się i zapytałem właściciela, co to jest, a on odpowiedział, że to oczyszczalnia ścieków. Był zachwycony tą technologią, więc poprosiłem o namiary na firmę wykonawczą.
Trafiłem z tym urządzeniem w dziesiątkę! Fantastycznie działa, wymaga minimalnej obsługi, z oczyszczonej wody korzystają rośliny, wiewiórki i ptaki, lęgną się w niej żaby. Mam blisko serwis, monterzy reagują natychmiast i są pomocni. Urządzenie ma tę zaletę, że na kaskadzie wodnej widać, czy oczyszczania działa. Tego nie ma w innych. Przy tego rodzaju technologii musiałem jedynie zadbać o to, żeby kondensat z kotła grzewczego nie odpływał do ścieków. Stosuję więc specjalny granulat neutralizujący.
Oczyszczalnia ścieków - porady i przestrogi:
Oczyszczalnia zajmuje mało miejsca. Główny reaktor to walec o średnicy i wysokości 2 m, wykonany z tworzywa sztucznego i wypełniony filtrami. Podczas montażu, który trwał dzień, koparka natrafiła na wielki głaz, więc walca nie udało się wkopać niżej. Dla mnie to nie problem, bo wokół nasypałem ziemi i posadziłem rośliny. Teraz kopiec jest najładniejszym miejscem na mojej działce. Na szczycie oczyszczalni, w obrębie walca, rosną rośliny wodne, m.in. pałki. W końcu lata, zgodnie z zaleceniem monterów, co roku obcinam je, żeby zmniejszyć ich ciężar i nacisk na elementy oczyszczalni. Korzenie nie mogą niszczyć filtrów.
Obsługa polega jeszcze na wybieraniu ścieków 1 albo 2 razy w roku, żeby odciążyć urządzenie. U mnie nie potrzeba wrzucać do domowej instalacji kanalizacyjnej preparatów bakteryjnych. Monterzy zaraz po uruchomieniu wlali duży słoik zsiadłego mleka i to koniec. W budynku nigdy nie pojawił się przykry zapach z rur kanalizacji. Przy samej oczyszczalni za to kilka razy, lecz zdarza się to tylko wtedy, kiedy jedna z pomp napowietrzających się zepsuje. Po wymianie - zazwyczaj robię to sam - wszystko wraca do normy.
Na przestrzeni 12 lat wymieniłem 4 pompy. Kupuję sprzęt dobrej jakości, żeby zapewnić oczyszczalni najwyższą sprawność, a sobie odjąć pracy. Pomp nie słychać, nikomu nie przeszkadzają w wypoczynku na zewnątrz. Co 2 lata wzywam serwisanta do przeglądu urządzenia. Sprawdza pompy, filtry, nieraz dosypuje keramzytu.
Koszty budowy i eksploatacji oczyszczalni ścieków:
- budowa z robocizną 12 000 zł netto;
- eksploatacja - 1 lub 2 razy w roku wybranie ścieków każdorazowo za 230 zł;
- pompa napowietrzająca 400 zł/szt.;
- serwis oczyszczalni 300 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu: Główny moduł oczyszczalni ze złożem plastikowym i mineralnym, porośniętym makrofitami (tu sitowiem i pałką wodną - zostały właśnie przycięte), staje się elementem dekoracyjnym ogrodu.
Dodaj komentarz