Gdy do wyjazdu zostało mało czasu, a zaniedbaliśmy zabezpieczenie domu, pomóc może tylko rozmowa z sąsiadem. Poprośmy go, albo kogoś z rodziny, o wyjmowanie poczty i ulotek ze skrzynki, schowanie koszy opróżnionych przez firmę wywożącą śmieci, a nawet zapalanie światła w naszym domu. Złodziei bardziej interesują budynki opuszczone, stwórzmy więc wrażenie, że nasz taki nie jest.
Można też wykupić ubezpieczenie, które wyrówna straty, gdyby doszło do włamania. Ale im gorzej dom jest zabezpieczony, tym polisa będzie droższa.
Jeśli chcemy zabezpieczyć dom solidnie, najskuteczniejsze jest łączenie barier mechanicznych i elektronicznych. Te pierwsze, czyli antywłamaniowe drzwi, okna, rolety, powinny być podstawą ochrony. Drugie, tj. alarm, coraz częściej włączany w system domu inteligentnego, są ich istotnym uzupełnieniem.
Dobrze przygotowany złodziej pokona bowiem każdą zaporę mechaniczną - przetnie kraty, podważy okno, rozwierci zamek. Oczywiście, o ile damy mu wystarczająco dużo czasu. A ten odbiera mu właśnie elektronika.
Takiego systemu nie zbudujemy jednak na poczekaniu. Jeśli chcemy poprawić bezpieczeństwo domu na szybko, najłatwiejsze jest użycie zabezpieczeń elektronicznych. A to dlatego, że czas oczekiwania na antywłamaniową stolarkę wynosi przynajmniej kilka tygodni. Natomiast z zakupem i montażem bezprzewodowego alarmu uwiniemy się w kilka godzin, lub dni, jeśli trzeba będzie czekać na instalatora.
Dowiedz się więcej o sposobach ochrony domu przed włamywaczami ➡️ Jak wybrać system alarmowy do domu?
Redakcja BD
Fot. otwierająca: AWILUX
Dodaj komentarz