Są to: inwestor, inspektor nadzoru inwestorskiego, projektant i kierownik budowy. Każdy z nich ma inne funkcje, uprawnienia i możliwości, ale tylko sprawne współdziałanie wszystkich może zapewnić bezproblemowe zakończenie budowy.
Problem polega na tym, że mało który z inwestorów orientuje się w zakresie obowiązków poszczególnych uczestników procesu. Teoretycznie najlepiej znaną inwestorom funkcją jest kierownik budowy, ale dookoła niego narosło z kolei tyle mitów, że bardzo trudno dotrzeć do prawdy.
Paradoksalnie, mało kto zdaje sobie sprawę, że prawo budowlane określa również obowiązki inwestora. Dość tajemniczą dla większości inwestorów postacią jest również inspektor nadzoru inwestorskiego. Przyjrzyjmy się więc tym postaciom.
Wszystkich uczestników procesu budo -wlanego oraz ich prawa i obowiązki definiuje rozdział 3 ustawy Prawo budowlane z 7 lipca 1994 r. (Dz.U. Nr 243 poz.1623 z 2010 r).
Zacznijmy od osoby w całym procesie najważniejszej, czyli inwestora.
Inwestor
Zgodnie z ustawą, podstawowym obowiązkiem inwestora jest zorganizowanie procesu budowy. Precyzyjnie zakres organizacji określony jest jako zapewnienie:- opracowania projektu budowlanego i, stosownie do potrzeb, innych projektów przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych;
- objęcia kierownictwa budowy przez kierownika budowy, czyli osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych;
- opracowania planu Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia (BiOZ) przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych;
- wykonania i odbioru robót budowlanych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych;
- w przypadkach uzasadnionych wysokim stopniem skomplikowania robót budowlanych lub warunkami gruntowymi, nadzoru nad wykonywaniem robót budowlanych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych.
Warto więc sprawdzić w projekcie, czy takie opracowanie jest niezbędne (obowiązek określenia tego, jak również sporządzenia wytycznych do planu BiOZ należy do projektanta) i jeśli tak – sprawdzić, czy kierownik wywiązał się ze swoich obowiązków.
dr inż. architekt Piotr Kmiecik
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 6/2012