Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 7-8/2006

Jednostka do zadań specjalnych (centralne odkurzanie)

Przykład właściwego rozprowadzenia systemu centralnego odkurzania w domu z poddaszem użytkowym (rys. Husky) Wąż musi być na tyle długi, by swym zasięgiem objął wszystkie zakamarki (fot. Klimawent)W domu o powierzchni 150-200 m2 powstaje ok. 20 kg kurzu rocznie. Odkurzanie, siłą rzeczy, należy więc do codziennych obowiązków. By było skuteczne i jednocześnie jak najmniej...
Przykład właściwego rozprowadzenia systemu centralnego odkurzania w domu z poddaszem użytkowym (rys. Husky)
Wąż musi być na tyle długi, by swym zasięgiem objął wszystkie zakamarki (fot. Klimawent)

W domu o powierzchni 150-200 m2 powstaje ok. 20 kg kurzu rocznie. Odkurzanie, siłą rzeczy, należy więc do codziennych obowiązków. By było skuteczne i jednocześnie jak najmniej męczące, warto dom „uzbroić” w system centralnego odkurzania. Spróbujemy uzasadnić – dlaczego?

Zdrowie, cisza i wygoda

 

Tradycyjny odkurzacz zwraca przefiltrowane powietrze do pomieszczenia, czasem z częścią zebranych zanieczyszczeń – gdy ma filtr kiepskiej jakości. Dodatkowo silny strumień powietrza wylatującego z urządzenia podrywa się kurz i miesza go z powietrzem, powodując w ten sposób wtórne zanieczyszczenie odkurzanego pomieszczenia.

 

Odkurzacz centralny nie przyczynia się do powstawania takich negatywnych zjawisk. Kurz i zużyte podczas sprzątania powietrze usuwane są bowiem na zewnątrz budynku . W domu pozostaje więc czyste powietrze, bez kurzu, drobnoustrojów oraz roztoczy. Prędkość powietrza płynącego przez rury ssące jest na tyle duża (do 130 km/h), że uniemożliwia osadzanie kurzu i roztoczy wewnątrz instalacji. Takiego komfortu nie zapewni żaden tradycyjny odkurzacz, nawet ten z filtrem wodnym lub HEPA. Ponadto duża siła ssania urządzenia usuwa zanieczyszczenia nie tylko z powierzchni wykładzin lub dywanów, ale również z ich głębszych warstw oraz np. tapicerowanych mebli. Długi, lekki elastyczny wąż ssący oraz zróżnicowane końcówki, pozwalają dotrzeć do każdego, nawet trudno dostępnego miejsca w domu, jak również poza nim (np. na tarasie). Podczas odkurzania nie zakłócimy domownikom oglądania telewizji czy słuchania muzyki, ponieważ jednostka centralna (jedyne źródło hałasu) zainstalowana jest w oddzielnym pomieszczeniu. Sprzątanie nie męczy, bo nie trzeba ciągnąć za sobą odkurzacza czy dźwigać go po schodach, a kabel elektryczny nie plącze się pod nogami. Nie trzeba też tak często, jak w przypadku tradycyjnych odkurzaczy, opróżniać pojemnika na śmieci.

 

Instalacja centralnego odkurzania podwyższa dodatkowo standard (a więc i wartość) domu, gdy będziemy chcieli go sprzedać lub wynająć. Cały system, choć generuje spore koszty związane z zakupem i instalacją, na co dzień jest tani w eksploatacji (worki oraz filtry czyści się i zmienia rzadziej niż w odkurzaczach tradycyjnych – czasami tylko dwa razy w roku).

 

Najważniejszy jest plan

 

Instalację centralnego odkurzania najkorzystniej jest zaplanować już na etapie projektowania domu. Możliwe jest jednak wykonanie jej również w budynku zamieszkałym – wówczas można ją poprowadzić w kanałach wentylacyjnych (muszą być jednak wystarczająco szerokie, aby nie przestały spełniać swych funkcji podstawowych), przestrzeniach między ścianami i nad sufitami podwieszanymi. Trzeba się jednak liczyć z tym, że czasem nieuniknione będzie rozkuwanie ścian, by umieścić w nich przewody.

 

Najważniejsze jest prawidłowe poprowadzenie rur łączących gniazda z jednostką centralną, od tego bowiem w dużej mierze zależy sprawność całego systemu. Dlatego tej części instalacji należy poświęcić najwięcej uwagi.

 

Montaż na raty

 

Kompletny system centralnego odkurzania wraz z montażem to wydatek kilku – kilkunastu tysięcy złotych (w zależności od ceny jednostki centralnej i stopnia skomplikowania instalacji). Jeśli nie chcemy takich wydatków ponosić jednorazowo, całą inwestycję, a więc i koszty z nią związane, można rozłożyć na dwa etapy.

 

Pierwszy etap – ułożenie w ścianach instalacji podciśnieniowej, czyli rur PVC, zakończonych gniazdami ssącymi. Na wykonanie tych prac wydamy ok. 1 tys zł. W tym etapie projektuje się też odprowadzenie powietrza na zewnątrz. Rury powinny być oddalone od jednostki centralnej najwyżej o 6 m, aby niepotrzebnie nie zwiększać oporów przepływu w instalacji. Wyrzutnia powietrza musi znajdować się na wysokości co najmniej 30 cm od poziomu gruntu, z dala od okien i drzwi.

 

Następny etap jest droższy (min. 3-4 tys) – to zakup i montaż jednostki centralnej oraz pozostałych akcesoriów. W stosunku do ogólnych kosztów budowy domu, sfinansowanie pierwszego etapu nie jest kłopotliwe. Warto więc zamontować same przewody, nawet gdy zakup centralnego odkurzacza odłożymy na później.

Joanna Dąbrowska

Ciąg dalszy artykułu w formacie pdf:


Pobierz wersję pdf: Jednostka do zadań specjalnych (centralne odkurzanie)
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!