Zatrzymać ciepło
(fot. Stolbud Włoszczowa) |
Standardem obecnie są okna o współczynniku Uw= 1,1–1,5 W/(m²•K) – dla całego okna. Warto na to zwrócić uwagę, bo niektórzy producenci zamiast niego podają współczynnik U samej szyby, a ten zawsze jest niższy. Na potrzeby budownictwa energooszczędnego produkowane są okna o Uw = 0,8–1 W/(m²*K), choć wymagane Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury maksymalne dopuszczalne wartości współczynnika Uw dla okien są znacznie wyższe niż przedstawione powyżej. Ze względu jednak na znaczne straty energetyczne wynikające z użytkowania okien spełniających ministerialne wymagania oraz na wciąż wzrastające ceny nośników energii, warto zainwestować w „cieplejsze” okna.
Pozyskać ciepło
Optymalne wykorzystanie światła słonecznego może w znacznym stopniu przyczynić się do zmniejszenia kosztów ponoszonych na ogrzewanie domu. Duża przeszklona powierzchnia okien usytuowanych od strony południowej i minimalna od północnej to najlepsze rozmieszczenie pod względem energetycznym – o tej kwestii trzeba zdecydować już na etapie projektu.W fazie wyboru stolarki powinniśmy zwrócić uwagę na współczynnik przepuszczalności całkowitej promieniowania słonecznego, określany symbolem g. To stosunek przepuszczanej przez nie ilości promieniowania do całkowitej ilości promieniowania padającego na okno. Wartość współczynnika g wyrażana jest w procentach – im jest ona wyższa, tym więcej ciepła z promieni słonecznych przedostanie się do domu. Wysoka wartość współczynnika g jest szczególnie doceniana w zimie – dobrze przepuszczające szyby przyczyniają się do ograniczenia wydatków na ogrzewanie. Mniej przydatną cechą okaże się w lecie – kiedy może być przyczyną przegrzewania pomieszczeń. Aby racjonalnie gospodarować tą energią latem, należy korzystać z akcesoriów okiennych – rolet lub żaluzji, które zapobiegną nadmiernemu nagrzewaniu się pomieszczeń. Od silnie nasłonecznionej strony można ponadto posadzić w sąsiedztwie okien drzewa liściaste – te latem osłonią wnętrze przed zbytnim nasłonecznieniem, a zimą, po zgubieniu liści, nie będą blokować drogi promieniom słonecznym.
Emilia Rosłaniec
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 9/2011