Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 9/2012

Instalacja elektryczna

Urządzenia elektryczne są w naszym życiu tak powszechne, że zwykle nie zwracamy nawet uwagi, jak bardzo jesteśmy zależni od dostaw prądu. Ponadto to jedyne medium, którego praktycznie nie sposób zastąpić. Dlatego każdego inwestora czeka budowa przyłącza i instalacji elektrycznej.

Instalacja elektryczna
(fot. Apator)
Aby zaopatrzyć budowę, a w przyszłości dom, w energię elektryczną z sieci, konieczna jest budowa przyłącza i złącza.

 

Przyłącze to odcinek sieci, łączący naszą posesję z resztą sieci elektroenergetycznej. Elementem kończącym przyłącze jest złącze – skrzynka z licznikiem energii, najczęściej umieszczona w linii ogrodzenia działki. W przypadku przyłącza napowietrznego, złącze może się także znaleźć na słupie lub ścianie budynku. Dopiero za złączem zaczyna się nasza instalacja odbiorcza. Przyłącze i złącze stanowią zaś własność operatora sieci elektroenergetycznej. On też jest odpowiedzialny za ich sprawne działanie.

Jakie przyłącze?

Tymczasowe czy docelowe? Jeśli na działce nie ma jeszcze żadnych zabudowań, to prawdopodobnie przyłącze zostanie uznane za tymczasowe (budowlane), przeznaczone do użytku tylko w trakcie budowy. Jednak jeśli to możliwe, warto, by zostało wykonane tak, żeby spełniało techniczne wymogi przyłącza docelowego, czyli takiego, z jakiego będziemy korzystać w gotowym domu. Dzięki temu zmiana rodzaju przyłącza będzie tylko formalnością, nie wiążącą się z dodatkowymi pracami.

 

Za prąd z przyłącza tymczasowego płaci się według mniej korzystnej taryfy. Wysokość opłat zależy przede wszystkim od zadeklarowanego zapotrzebowania na moc. W efekcie, czy z prądu korzystamy, czy nie, i tak sporo kosztuje sama możliwość jego poboru. Dlatego warto na potrzeby budowy zadeklarować niskie zapotrzebowanie na moc, np. 6 kW, a gdy będziemy się już wprowadzać i podpisywać nową umowę, zadeklarować wyższy limit. Oczywiście przekroje przewodów muszą być od razu dostosowane do wyższego obciążenia.

 

Jedno- czy trójfazowe? Obecnie niemal wszystkie przyłącza dla domów jednorodzinnych wykonuje się jako trójfazowe („siłowe”). Jednofazowe stosuje się praktycznie tylko w niewielkich domach rekreacyjnych. Zasilanie trójfazowe jest niezbędne dla urządzeń o dużej mocy, np. kuchni elektrycznych, a także sprzętu budowlanego (betoniarek, spawarek dużej mocy). Ponadto dzięki przyłączu trójfazowemu można rozdzielić zasilanie obwodów w domu pomiędzy poszczególne fazy, co zwiększa niezawodność instalacji. Wykonanie przyłącza trójfazowego jest wprawdzie nieco droższe niż jednofazowego, ale na tym nie warto oszczędzać, bo przyłącze trójfazowe wymaga przewodu o większej liczbie żył. Jego późniejsza zmiana oznacza więc konieczność ponownego wykonania całej pracy.

 

Jarosław Antkiewicz

 Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 9/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!