Dwa podstawowe kryteria przy wyborze kotła na paliwo stałe to rodzaj paliwa (węgiel, pellety, drewno w szczapach itd.) oraz uciążliwość obsługi (kotły zasypowe lub z podajnikiem).
W jakimś stopniu jedno zależy od drugiego, bo kocioł węglowy może być zasypowy lub z podajnikiem, lecz do drewna w szczapach musimy mieć kocioł zasypowy. Jeżeli zaś chcemy palić biomasą, ale równocześnie wykorzystywać dobrodziejstwa automatyzacji, powinniśmy się zainteresować urządzeniami na pellety. Możliwości jest sporo, bo asortyment kotłów właśnie w segmencie urządzeń na paliwa stałe jest najbardziej zróżnicowany.
Z praktycznych względów nie możemy zaś zapominać, że ważnym czynnikiem wyboru są rozmiary kotła. Tym bardziej, że w wielu projektach kotłownie są maleńkie, pomyślane raczej dla kompaktowych urządzeń gazowych. Musimy też mieć świadomość, że każdy kocioł na paliwo stałe potrzebuje zasobnika ciepłej wody użytkowej (c.w.u.). Typowa pojemność dla 4 osób to 140–200 litrów, czyli całkiem spora "beczka".
Pozostaje jeszcze kwestia ceny. Kocioł może kosztować dwa albo i kilkanaście tysięcy zł. Oczywiście będą to urządzenia zupełnie inne – o różnym stopniu automatyzacji, z odmiennym wyposażeniem. Ale to my musimy ostatecznie zdecydować, za co jesteśmy gotowi zapłacić.
fot. Klimosz