Styl kolonialny

Pełen zmysłowego przepychu, przesycony aromatem egzotyki, gęsty od ozdób i ornamentów. Styl kolonialny kieruje nasze spojrzenia w stronę Azji Środkowej, a zwłaszcza Indii – serca tajemniczego Orientu.


Czasy kolonializmu na szczęście mamy za sobą, ale zrodzony przez nie nurt aranżacyjny do dziś ma zwolenników i budzi pozytywne skojarzenia. Choć zamorskie terytoria zależne obejmowały jeszcze pod koniec XIX wieku mniejsze lub większe obszary na wszystkich kontynentach, za kolebkę stylu kolonialnego uznaje się Indie, przez blisko 200 lat pozostające pod brytyjskim protektoratem.

 

Polityka odcisnęła swoje piętno na wzornictwie; znany nam w obecnej formie styl kolonialny to fuzja Orientu i wpływów wiktoriańskich. A ponieważ Indie od zawsze leżały na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych łączących wschód z zachodem, do tego międzykontynentalnego kanonu przeniknęło też wiele wątków z innych krajów azjatyckich, głównie z Tajlandii, Birmy, Indonezji i wschodnich Chin. Dziś ten, kto marzy o wnętrzu przenikniętym duchem środkowowschodniego Orientu, nie musi trzymać się ściśle granic geograficznych. W tym nurcie najważniejszy jest nastrój, a ten może zapewnić właśnie różnorodność: bogactwo kształtów, kolorów, faktur i ornamentów.

 

Istnieje oczywiście zespół reguł, które pomagają osiągnąć zamierzony efekt. Należy do nich specyficzna, kojarzona głównie z subkontynentem indyjskim kolorystyka: mocna i nasycona. Kanon kolonialny pozwala odrzucić popularne zasady, rządzące doborem kolorów we wnętrzach nowoczesnych. Tu zalecane, a nawet pożądane jest łączenie brązu z różem, różu z czerwienią, a czerwieni z fioletem.

fot. Wineo

Pozostałe artykuły