Pałacowa klasyka

Wyrafinowane zdobienia, połysk cennych kruszców i kamieni, okazałe przestrzenie o nienagannych proporcjach... Te atrybuty mogą wyróżniać również współczesne wnętrza, trzeba jednak wyczucia i rozsądku, który pozwoli nam uniknąć przesady.

Klasyczny styl pałacowy bardzo źle znosi brak umiaru i proporcji, ale zrealizowany z wyczuciem pozwala odpocząć od zwykłej codzienności, zachwycić się harmonią kolorów i kształtów. To propozycja dla pewnych siebie tradycjonalistów i miłośników komfortu. Choć jego nazwa kojarzy się z czasami antycznymi lub znacznie późniejszym klasycyzmem, nie jest związana z określoną epoką, ale raczej z klasycznym kanonem dowolnie wybranego nurtu z przeszłości. W zależności od upodobań możemy wprowadzić do naszego domu akcenty ze starorzymskiej świątyni, średniowiecznego zamku lub barokowego pałacu.

Styl pałacowy cieszy się dziś niesłabnącym zainteresowaniem, ponieważ stanowi odpowiedź na blokową unifikację. W ograniczonym metrażu nie odnajdą się gipsowe gzymsy, fantazyjnie upięte ciężkie zasłony czy monumentalne meble. Należy im zapewnić odpowiednią ilość miejsca; luksus to nie tylko kunsztowne formy i szlachetne materiały, ale także - a może przede wszystkim - przestrzeń. Pałacowa klasyka potrzebuje jej jak żaden inny nurt. Tradycyjne meble wymagają odpowiedniego wyeksponowania, by mogły zachwycić. Spływające fałdami kotary wołają o wysokie sufity, a zbyt niskie drzwi czy za małe okna zniweczą trud wniesiony w aranżację wnętrza.

Ważnymi wyznacznikami pałacowej aranżacji są przede wszystkim kunsztowne zdobienia i nasycone kolory - burgund, brąz, ciemna butelkowa zieleń. Jednak dziś chętnie posługujemy się również jasnymi odcieniami. Ciężkie zasłony zastępujemy półprzejrzystymi tkaninami, które można starannie upiąć lub zawiesić w luźno puszczonych falach, obowiązkowo sięgających podłogi. Jednak kluczowym elementem dla stylowego salonu będzie usytuowany centralnie, zdobiony kryształkami okazały żyrandol.

fot. Zimmer + Rohde

Pozostałe artykuły