Jak dobrać i eksploatować kocioł kondensacyjny?

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 6-9 minut
aktualizacja: 2012-01-16 10:56:10
Jak dobrać i eksploatować kocioł kondensacyjny?

Nad ekonomicznością pracy kotła powinniśmy się zastanawiać już w momencie zakupu. Jednak nawet dobry kocioł może pracować dobrze lub źle, zależnie od tego, jak jest eksploatowany.

Pierwszy czynnik decydujący o ekonomiczności pracy to tzw. strata kominowa, czyli różnica zawartości ciepła w spalinach odprowadzanych do komina i w powietrzu do spalania. Temperatura spalin w kotle na paliwo stałe sięga 200°C, zaś dla kotłów kondensacyjnych wynosi ok. 50°C.

Drugi to strata ciepła przez promieniowanie i konwekcję. Dla starych kotłów gazowych to 3–5%, dla nowych zaś zaledwie 0,5–2%. Strata ta zależy od średniej temperatury wody kotłowej. Im temperatura wody jest niższa, tym strata jest mniejsza. Ta strata nie jest przy tym zbyt istotna, jeśli kocioł znajduje się w i tak ogrzewanym pomieszczeniu, o temperaturze zbliżonej do temperatury pomieszczeń mieszkalnych – ciepło oddane przez kocioł ogrzewa to pomieszczenie.

Trzecim czynnikiem jest strata niezupełnego spalania gazów. Powodem tego zjawiska jest zbyt mała ilość tlenu dostarczana do spalania. W takim przypadku zamiast dwutlenku węgla powstaje tylko jego tlenek i zmniejsza się ilość uzyskiwanego ciepła.

Problemem jest również zbyt duża ilość powietrza. Zawsze powietrze dostarczane jest z pewnym nadmiarem w stosunku do ilości stechiometrycznej, czyli wynikającej z samego równania reakcji spalania. Współczynnik nadmiaru powietrza λ może być niewielki np. 1,1 w nowoczesnych kotłach z zamkniętą komorą spalania, zaś w kotłach z palnikiem atmosferycznym (komora otwarta, bez nadmuchu) sięga 2. Niezużyte do spalania powietrze to "balast", który trzeba ogrzać i usunąć przez komin, a to oczywiście pochłania ciepło. Warto zauważyć, że ok. 70% objętości powietrza to azot, który praktycznie nie bierze udziału w spalaniu, ale i tak trzeba go ogrzać.

Czwartą rzeczą jest sprawność spalania w zależności od obciążenia. W kotłach tradycyjnych, bez tzw. modulacji mocy palnika, sprawność gwałtownie spada, gdy pracują one z niewielkim obciążeniem. W kotłach gazowych niekondensacyjnych, ale z modulacją mocy, sprawność jest praktycznie stała w całym zakresie dopuszczalnej mocy, w kondensacyjnych zaś nawet wzrasta przy spadku obciążenia.

Może cię zainteresować
Jak bezpiecznie korzystać z piecyka gazowego? Jakie są możliwości otrzymania dofinansowania na zakup kotła na pellet? 5 przykazań świadomego oszczędzania na ogrzewaniu Najczęstsze pytania o spieki i konglomeraty kwarcowe Jak ustawić sterowniki w kotle klasy 5? Jak działa sterowanie EOS 6? Czym można palić w kotle 5. klasy? Co oznacza, że kocioł na pellet drzewny jest o podwyższonym standardzie? Podgrzewanie wody prądem - ile to kosztuje? Jakie ogrzewanie do domu w 2023? Czym ogrzewać dom zimą? Zbiorniki na gaz - dzierżawić czy kupić na własność? Ile prądu zużywa piec na pellet? Zalety zastosowania podgrzewaczy (wymienników) wężownicowych Pompa obiegowa do wodnego ogrzewania podłogowego - na co zwrócić uwagę przy jej zakupie? Separatory magnetyczne dla ochrony instalacji grzewczych Jak właściwie podzielić dom na strefy grzewcze? Elektryczne ogrzewanie domu. Jedno rozwiązanie, wiele korzyści Kondensacyjne kotły gazowe SAS - komfortowe ogrzewanie domu Grupy pompowe duro system - kompaktowe rozwiązanie techniczne gotowe do montażu Wiszące gazowe kotły kondensacyjne Condens 5700i WT i Condens 5300i WT Ergonomiczne podłączenie urządzeń grzewczych do instalacji centralnego ogrzewania Jak ustawić piec na ekogroszek żeby nie było spieków? Czy warto kupować droższy, certyfikowany pellet? Kocioł elektryczny czy pompa ciepła? Ból głowy inwestora Jak działa system kart gwarancyjnych Wolf? Nowoczesne kotły gazowe - furtka do rozbudowy systemu grzewczego o ekologiczne rozwiązania Jak podłączyć sprzęgło hydrauliczne? Jak ustalić moc kotła grzewczego? F-Power - nowa linia zaworów kulowych. Gdzie tkwi sekret niezawodności?
Zobacz więcej Zwiń

Kocioł jest dobierany tak, aby pracując z maksymalną mocą, był w stanie zrównoważyć straty ciepła występujące przy panującej na zewnątrz tzw. temperaturze obliczeniowej, wynoszącej ok. -20°C. Jednak w praktyce tak duże mrozy występują bardzo rzadko, przez większość sezonu kocioł nie osiąga nawet połowy swojej mocy maksymalnej. Dlatego możliwość efektywnej pracy z mocą częściową jest tak ważna.

Warto jeszcze wspomnieć o dość częstym poglądzie, że warto "przewymiarowywać" kotły kondensacyjne. Z pozoru wszystko się zgadza, bo wraz ze spadkiem obciążenia rośnie ich sprawność. Jednak jest jeszcze drugi czynnik – najmniejsza moc, z jaką kocioł może pracować w sposób ciągły, to najczęściej ok. 30% mocy maksymalnej. W "przewymiarowanym" kotle, gdy zapotrzebowanie na ciepło jest niewielkie (np. wiosną i jesienią), łatwiej o sytuację, w której zapotrzebowanie na moc spadnie poniżej tej granicy regulacji.

Sterowanie ma niewątpliwy wpływ na ilość zużywanego paliwa. W starych kotłach temperatura wody w instalacji zawsze wynosiła tyle, ile ustawiliśmy na kotle, a reakcją na zmianę zapotrzebowania budynku na ciepło było po prostu włączenie lub wyłączenie kotła. Taka praca nie jest niestety optymalna z ekonomicznego punktu widzenia. Potem pojawiły się kotły z tzw. modulacją mocy, automatycznie dostosowujące swą moc i temperaturę wody w instalacji c.o. do chwilowego zapotrzebowania, a w efekcie pracujące w sposób ciągły.

Z kolei zastosowanie sterowników dobowych i tygodniowych pozwala na ustawienie osłabień nocnych w ogrzewaniu i w czasie nieobecności domowników, co wpływa na ograniczenie kosztów ogrzewania. Użytkownik wówczas nie musi myśleć, w jakim trybie pracuje kocioł i czy już zmienił tryb pracy. Wszystko dzieje się automatycznie.

To bardzo ważna czynność, przez wiele osób niestety pomijana. Coroczne serwisowanie kotła zapewnia optymalną, a więc i najbardziej ekonomiczną jego pracę. W czasie serwisowania czyszczone są wymienniki i regulowane są podzespoły kotła.

Dariusz Tomaszewski
fot.Viessmann

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image