Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 6/2015

Okna, drzwi i bramy garażowe

Okna, drzwi zewnętrzne i brama garażowa to niezbędne uzupełnienie ścian. Dopiero po ich wstawieniu budynek zostaje zamknięty. Wybór ich wielkości i parametrów jest bardzo ważny, bo nie da się ich łatwo zmienić, a zakupu dokonujemy raz na wiele lat. Na co więc powinniśmy zwracać szczególna uwagę, gdy dopiero wybieramy projekt lub zaczynamy budowę?

Ile i gdzie?

Minimalną powierzchnię okien oraz to, jakie pomieszczenia w ogóle muszą je mieć regulują przepisy budowlane. Okna są konieczne w pokojach dziennych, sypialniach i gabinetach. Ich wielkość powinna wynosić nie mniej niż 1/8 powierzchni podłogi. Natomiast w pomieszczeniach sanitarnych, pomocniczych i technicznych (łazienka, kuchnia, kotłownia itd.) wystarczy 1/12 powierzchni podłogi.

 

Jednak w tego rodzaju wnętrzach dopuszcza się nawet całkowitą rezygnację z okien, o ile uzasadnia to układ funkcjonalny wnętrz – np. łazienka położona jest w środku budynku, z dala od ścian zewnętrznych. Kuchnia w domu jednorodzinnym jest przypadkiem wyjątkowym – musi mieć własne okno albo przynajmniej być wydzielonym aneksem kuchennym w pokoju dziennym, a ten (oczywiście) musi być oświetlony światłem dziennym.

 

Tyle przepisy, ale obecnie okna są zwykle znacznie większe. Z jednej strony to efekt swoistej mody, a z drugiej postępu technologii. Ich powiększanie ponad miarę bywa przyczyną kłopotów. Za bezpieczną granicę można uznać 1/4 powierzchni podłogi. Dlaczego często decydujemy się na jeszcze większe?

Małe, duże i zbyt duże

Trzeba uczciwie przyznać, że przeszklenie zajmujące np. całą ścianę salonu potrafi wyglądać wyjątkowo efektownie. Ponadto zwolennicy energooszczędnego budownictwa przekonują, że takie duże okna skierowane na południe (najbardziej nasłoneczniona elewacja) dają w sezonie grzewczym niebagatelne zyski ciepła. Jednak, co pożądane zimą – latem potrafi być utrapieniem. Dlatego, jeżeli decydujemy się na duże okna na nasłonecznionej elewacji, powinniśmy od razu przewidzieć sposób ich zacienienia.

 

Możliwości jest wiele: markizy, rolety, żaluzje, czy w reszcie drzewa posadzone przed domem (wybierajmy liściaste, aby nie zabierały światła zimą). Im wcześniej o tym pomyślimy, tym lepiej. Optymalne jest uwzględnienie tego już w projekcie, bo wtedy np. bez trudu ukryjemy rolety zewnętrzne, chowając je w grubości ściany.

Jarosław Antkiewicz
fot. Roto

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!