Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 11-12/2013

Wymiana pokrycia dachu i orynnowania

Wymiana dachu może być związania ze skutkami nawałnicy. Najczęściej jednak do remontu skłaniają właścicieli problemy ze szczelnością dachu lub niewystarczające ocieplenie (albo jego brak). Innym razem dach i rynny, choć dobrze służą, wymieniane są ze względów estetycznych. Kosztuje to sporo, ale porządnie zamontowane nie wymagają poważnych napraw nawet przez kilkadziesiąt lat.

Im mniej ekip zatrudnimy, tym mniej wydamy, dlatego szukajmy takiej, która wykona usługę kompleksowo. Podczas przeglądu dachu dekarz oceni, czy z wymianą pokrycia poradzi sobie sam, czy do naprawy więźby będzie trzeba poszukać cieśli. Solidna ekipa w szczycie sezonu (latem i na początku jesieni) ma dużo pracy i brak wolnych terminów, dlatego poszukajmy jej co najmniej kilka miesięcy przed planowanym rozpoczęciem robót. Potem podpiszmy umowę i sprecyzujemy w niej zakres prac, terminy realizacji, koszty oraz okres gwarancji.

Oceniamy stan dachu

Jeśli planujemy wymianę pokrycia dachowego, w pierwszej kolejności powinniśmy zlecić dekarzowi ocenę stanu dachu – więźby dachowej, izolacji przeciwwilgociowej i termicznej (tu należy uwzględnić poddasze: jeśli podczas remontu będzie zaadaptowane na mieszkalne, dach trzeba ocieplić, a nowym pomieszczeniom zapewnić wentylację), orynnowania. Jeśli elementy więźby widoczne są od strony nieużytkowanego strychu, możliwa jest ich naprawa przed usunięciem pokrycia. W skrajnych przypadkach może się jednak okazać, że cała więźba wymaga wymiany. Nie należy bagatelizować objawów porażenia drewna przez grzyby i owady. W razie wątpliwości, warto skonsultować się z mykologiem budownictwa, który oceni stan konstrukcji i zaproponuje użycie odpowiednich środków chemicznych, specjalnych nagrzewnic podgrzanie całego poddasza do ok. 50°C niszczy larwy owadów) czy ociosanie i wzmocnienie albo wymianę porażonych elementów.

 

Najmniej kłopotliwa jest wymiana pokrycia na takie samo bądź lżejsze, bo nie ma problemu z dodatkowym obciążeniem. Stan więźby musi być jednak dobry. Trzeba też zwrócić uwagę na izolacje – w starych domach może nie być ich wcale, mogą być niewystarczające lub w złym stanie. Różnica ciężaru odmiennych pokryć dachowych jest bardzo duża (ceramiczna dachówka karpiówka układana podwójnie waży ponad 80 kg/m2, a blacha dachowa poniżej 5 kg/m2). Wymiana pokrycia lżejszego na cięższe wymaga więc konsultacji z konstruktorem – oceni on, czy jest to dopuszczalne i ewentualne zaproponuje sposoby wzmocnienia więźby (np. zastosowanie dodatkowych podpór pod krokwie i jętki, zwiększenie liczby krokwi, zwiększenie przekroju krokwi przez przybicie do nich obustronnie desek, usztywnienie połaci ściągami stalowymi lub wymianę elementów zniszczonych przez owady na nowe).

Małgorzata Kolmus, Redakcja BudujemyDom
fot. Dreamstime

Pozostałe artykuły