Roleta zewnętrzna:
- Naokienna.
- Pancerz z aluminiowych zimnogiętych profili o szer. 40 mm, ocieplone pianką PU, wymiary 150 x 150 cm.
- Prowadnice z PVC, o szer. 7 cm.
- Skrzynka o wys. 20 cm, w kształcie kwadratowym.
- Klapa rewizyjna na zewnątrz, od czoła skrzynki.
Sterowanie: elektryczne, przyciskiem na ścianie.
Rolety wewnętrzne:
- na dwuskrzydłowym oknie pionowym - 2 szt. z tkaniny blackout, o wym. 70 x 140 cm.
- Z bocznymi prowadnicami.
- Regulacja ręczna, łańcuszkami "koralikami".
Montaż: na oknie pionowym - roletę zewnętrzną zamontowałem jednocześnie z oknem, po przygotowaniu otworu okiennego uwzględniającego wysokość skrzynki. Do przytwierdzenia skrzynki w górnej ościeżnicy użyłem profili montażowych. Ociepliłem ją specjalnym styropianem o gr. 2 cm. Jest droższy, ale ma takie właściwości izolacyjne, jak styropian o gr. 10 cm.
Co do prowadnic - najważniejsze było poprawne ustalenie przekątnej. Dorobiłem kątowniki dla ustabilizowania ich ustawienia. Murarze, wykańczający elewacje, zatynkowali prowadnice. Markową roletę wewnętrzną również sam założyłem. Kasetę przykręciłem wkrętami z dwóch stron do górnej listwy przyszybowej. Boczne prowadnice przykleiłem do listew taśmą dwustronną.
Moja rada: taśma piekielnie dobrze trzyma pod warunkiem wcześniejszego odtłuszczenia powierzchni listew. Trzeba też przed zakupem rolet wymierzyć szerokość prowadnic, a w oknie szerokość listew przyszybowych.
Decyzja: roletę zewnętrzną zastosowałem tylko w oknie w sypialni małżeńskiej na poddaszu. W innych oknach celowo ich nie założyłem, bo moim zdaniem dom z zaciągniętymi roletami daje sygnał, że właścicieli nie ma. Chciałem, żeby w sypialni wychodzącej na wschód i na pobliskie domy sąsiadów, słońce nie budziło nas, z żoną, od świtu i okno nad głowami się nie nagrzewało.
Zależało mi na zaciemnieniu sypialni i stworzeniu prywatności, szczelnemu odcięciu się od sąsiadów. Od razu wyposażyłem roletę w automatykę od markowego producenta, ale ponieważ jest tylko jedna, przestałem na przycisku przy łóżku. Kolor rolety dobrałem do ram okna.
W sypialni liczy się dla mnie ciemność i jeszcze raz ciemność, ale dla żony ważne są względy estetyczne. Przeszkadzał jej widok ciemnych aluminiowych segmentów pancerza. Dla niej, 2 lata po przeprowadzce, zamontowałem jeszcze rolety wewnętrzne. Żona wybrała kolor materiału, a ja jego rodzaj.
Roleta zewnętrzna i wewnętrzna - rady i przestrogi:
- Roleta zewnętrzna i silnik liczą już 10 lat i dość głośno chodzą - takie wtedy były silniki - ale dotąd nie miałem awarii. Roleta to super sprawa, jeśli chodzi o termoizolację. W lecie nie podnosimy jej rano, żeby chronić sypialnię przed słońcem i nagrzewaniem się w ciągu dnia. Robimy to dopiero po powrocie z pracy. W zimie postępujemy identycznie, tyle że z myślą o zatrzymaniu ciepła od kaloryferów. Sypialnia jest duża, nad całym garażem, więc dzieciaki robią sobie w niej nieraz salę kinową. Wtedy szczelna roleta też się bardzo przydaje. Daje lepsze zaciemnienie, niż roleta wewnętrzna nawet z tkaniną blackout. Ta druga zapewnia półmrok, bo światło jednak trochę przebija przez materiał. Jestem z niej zadowolony, bo też dobrze chroni od słońca i gorąca.
Wyroby od najlepszych producentów zawsze się sprawdzają! Ale nawet w takich wyrobach "siada" mechanizm blokujący roletę w zadanym położeniu. U mnie jedna z blokad zrobiła to po pięciu latach użytkowania. Wymiana mechanizmu kosztuje grosze i jest prosta do wykonania. Jeśli tkanina jest gruba, a roleta ma dużą powierzchnię, lepiej poprosić montera o zamocowanie zaczepów dla łańcuszka. Może zaczepy nie są piękne, ale za to przedłużają żywotność mechanizmowi blokady. Wszystkie rolety co jakiś czas przecieram wilgotną ściereczką. Roletę z aluminium po stronie zewnętrznej myje deszcz.
Podsumowując - oba rodzaje rolet przydają się, ale każda w innej porze roku. Kiedy jest zimno i wietrznie, rolety zewnętrznej nie składamy nawet przez kilka dni, bo daje super izolację, również akustyczną. To samo robimy podczas największych upałów. Przy średniej temperaturze na dworze częściej używamy rolet wewnętrznych.
- Tkanina blackout rzeczywiście zatrzymuje jaskrawe światło słoneczne i gorąco. Zaobserwowałem jednak, że jeśli powierzchnia rolety między prowadnicami jest duża, gorące powietrze, zebrane między szybą a tkaniną, potrafi wyprzeć materiał z prowadnic i wedrzeć się do środka pomieszczenia. Aby uniknąć niszczenia rolety, warto w upał po prostu podnieść osłonę na chwilę w celu uwolnienia gorąca.
Koszty zakupu rolet zewnętrznych i wewnętrznych:
- roleta zewnętrzna ze sterowaniem elektrycznym 700 zł.
- rolety wewnętrzne - 350 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Okno w sypialni osłania roleta zewnętrzna ze sterowaniem elektrycznym
(i przyciskiem na ścianie) oraz dwie wewnętrzne z łańcuszkami.
Dodaj komentarz