Jeśli planujemy budowę domu z niezadaszonym tarasem, powinniśmy już na etapie stanu surowego pomyśleć o markizach. Niektóre bowiem trudno zamontować do wykończonej elewacji, ocieplonej grubą warstwą styropianu lub wełny mineralnej. Wymaga to odpowiednich kotew i doświadczenia wykonawcy.
Na początek warto prześledzić ofertę producentów by optymalnie dopasować rozmiar wyrobu do wielkości tarasu i odpowiednio wcześniej przewidzieć sposób montażu. Markizy składają się z aluminiowej konstrukcji, na której jest naciągnięte poszycie. Rura nawojowa, na którą zwiją się poszycie i ramiona połączone są z belką mocującą, przytwierdzaną do ściany lub nadproża nad tarasem. Niektóre modele mają dodatkowe wsporniki ramion. Wewnątrz ramion umieszczone są sprężyny, które pociągane łańcuchem lub linką stalową składają i rozkładają markizę.
Przed zakupem warto poprosić o wycenę kilka punktów usługowych. Fachowcy powinni przyjechać na miejsce i dobrać rodzaj markizy, jej wymiary, sposób montażu oraz sterowanie do stopnia nasłonecznienia i kształtu tarasu oraz powierzchni, jaką chcemy zacienić. Ponadto firma powinna zamontować osłonę i napęd (jeśli na taki się zdecydujemy), udzielić gwarancji oraz zapewnić serwis, np. naprawę siłownika lub czyszczenie poszycia.
Joanna Dąbrowska
fot. ©Somfy