Strefa magazynu / Budujemy Dom 4/2017
Nowoczesność pod szatą tradycji
Dorota i Piotr wcześniej mieszkali w wielokondygnacyjnym segmencie i postanowili, że nowy dom zbudują tylko w parterze. Dla rozłożystego budynku poszukali odpowiedniej działki, a potem wyposażyli go w wiele nowoczesnych instalacji.
Gdyby nie to, że para chciała mieć w strefie prywatnej aż 4 sypialnie (dla siebie, dwojga dzieci i gości) oraz bardziej obszerne wiatrołap z oddzielną szatnią, spiżarnię i garaż, pewnie postawiłaby dom według gotowego projektu „D24 z Wykuszami”. Ale tak się nie stało, bo pierwowzór nie spełniał tych kilku ważnych dla Doroty i Piotra parametrów użytkowych. SUPERFUNKCJONALNOŚĆ NA JEDNEJ KONDYGNACJIPo doświadczeniach z mieszkania w segmencie dokładnie wiedzieli, czego potrzebują. Naszkicowali swoją wizję na papierze w kratkę i przekazali ją architektce. Już na samym wejściu do budynku zaplanowali obszerny wiatrołap, którego integralną częścią stała się, oddzielona i oświetlona oknem, szatnia. Miała znajdować się za krótką ścianką, ale podczas prac wydłużyli tę ścianę i zamontowali w niej drzwi. Szatnia stała się przez to bardziej ustawna, no i nie widać jej zawartości z progu głównych drzwi wejściowych. Przy kuchni zaprojektowali dostatecznie dużą spiżarnię, również ukrytą za drzwiami (w tym miejscu zamontowali skrzydło przesuwne). W pierwowzorze spiżarnia miała zaledwie 2,10 m2, natomiast u Doroty i Piotra ma 3,30 m2. Taka powierzchnia sprawdza się, bo zabudowa szafkowa w samej kuchni jest bardzo pojemna. Kolejną strefą, nad którą właściciele drobiazgowo się pochylili, była strefa prywatna z sypialniami. Dla odcięcia jej od reszty domowych pomieszczeń przewidzieli ją w najcichszym skrzydle budynku i znowu… za ścianą z drzwiami. Po obu stronach długiego wąskiego korytarza rozlokowali 4 sypialnie (przy swojej zaplanowali garderobę) oraz dużą wspólną łazienkę z wanną, sedesem i bidetem, umywalką (drugą łazienkę, przylegającą do niej, dostępną z głównego holu w części dziennej, wyposażyli w prysznic, sedes i umywalkę). Przy dużym garażu (ma aż 46 m2) dali obszerny aneks z kotłownią o pow. 7,10 m2. Strefę gospodarczą zaopatrzyli w „brudny” zlew. Można śmiało powiedzieć, że szczególnie starannie zadbali o to, czego w zasadzie nie widać. tekst: Lilianna Jampolska |
- Nie taki zwykły deweloperski bliźniak
- Wanny z hydromasażem
- Bramy garażowe z napędem
- Wybór projektu
- Ocieplenie ścian, podłóg i dachu
- Wentylacja koniecznie z rekuparatorem
- Konstrukcja dachu
- Pokrycia i rynny
- 5 sposobów na… Elewacje
- 5 sposobów na… Wykończenie ścian wewnętrznych
- Kolektory słoneczne czy ogniwa fotowoltaiczne?
- Podłogi i posadzki
- Okna dachowe
- Pompy ciepła
- Ogrzewanie podłogowe
- Osprzęt elektroinstalacyjny
- System alarmowy
- Taras na gruncie
- Impregnaty do drewna
- Porównanie 30 modeli rolet zewnętrznych i markiz
- Okucia okienne
- Wymiana kotła gazowego na nowy
- Wymiana okien
- Ścianki działowe z płyt g-k
- Montaż rolety wewnętrznej
- Montaż okna dachowego
- Montaż wentylacji naokiennej z rekuperatorem