Jak podłączyć grzałkę elektryczną do grzejnika łazienkowego?

Przede wszystkim, jeszcze zanim cokolwiek kupimy, sprawdzamy instrukcję producenta grzejnika. Możliwych sposobów ukształtowania jest dużo. I teoretycznie może być tak, że grzałka mieści się w jakimś modelu tylko w jednym z króćców. Albo ruch podgrzanej przez grzałkę wody będzie utrudniony, jeżeli umieścimy ją w innym króćcu niż zaleca producent. Przy podłączeniu centralnym to ostatnie jest akurat typowym zjawiskiem. Typowy grzejnik drabinkowy, z dwoma dolnymi króćcami na krańcach, jest zaś symetryczny i tu różnicy nie ma.

Na rysunkach pokazujemy kilka rodzajów grzejników, z zalecanym sposobem podłączenia grzałki (rys.1-5).

Rys. 1) Klasyczna drabinka o symetrycznym kształcie. Najczęściej grzałkę podłącza się poprzez dodatkowy trójnik założony na powrocie.

Rys. 2) Podłączenie centralne dolne, tzw. D50. Sprawdźmy po której stronie podłączenie dopuszcza producent.

Rys. 3) Podłączenie dolne przez specjalny zawór rurowy. Zasilanie i powrót zajmują dzięki niemu tylko jeden króciec grzejnika.

Rys. 4) Podłączenie boczne grzejnika. Grzałkę należy umieścić wówczas po jego przeciwnej stronie.

Rys. 5) Podłączenie poziome grzałki. Dopuszczalne warunkowo, tylko przy poprzecznym ustawieniu szczebelków.

Jeżeli mamy wybór, tak jak w przypadku tradycyjnego, symetrycznego grzejnika drabinkowego (rys. 1), to możliwe są dwa warianty. Pierwszy najpopularniejszy to zawór z głowicą termostatyczną na zasilaniu i grzałka elektryczna przy króćcu powrotnym. Wówczas zapewnienie właściwych warunków działania, gdy nie pracuje ogrzewanie centralne, jest bardzo proste.

Grzejnik z grzałką elektryczną: jedna strona zawsze otwarta

Musimy uniemożliwić przepływ podgrzanej grzałką wody przez grzejnik (jej wymianę z resztą instalacji). Bo ciepło nam się rozejdzie, zamiast ogrzewać samą łazienkę.

W takim układzie jak przedstawiony powyżej, żeby to zrobić po prostu ustawiamy głowicę termostatyczna na pozycję zamkniętą, na jak najniższą możliwą temperaturę. To niemal zamyka przepływ przez niego i uniemożliwia samoczynny (wywołany różnicą temperatury), ruch wody pomiędzy grzejnikiem i resztą instalacji. Zaworu odcinającego na króćcu powrotnym w ogóle nie ruszamy przez cały rok. Pozostaje zawsze otwarty i umożliwia przejęcie przyrostu objętości wody podgrzanej grzałką.

Z pozoru równie dobry wydaje się być układ odwrotny. Czyli z grzałką na zasilaniu grzejnika, kiedy ten króciec pozostaje zawsze otwarty. Natomiast głowicę termostatyczną mamy na powrocie i również używamy jej do zatrzymania ruchu wody przez grzejnik, w czasie, gdy działa grzałka. Rzeczywiście, jeśli patrzymy na sposób montażu tylko pod kątem zabezpieczenia grzejnika przed nadmiernym wzrostem ciśnienia na skutek wzrostu temperatury i objętości wody, to oba rozwiązania są tak samo skuteczne. Tak długo jak jeden z króćców grzejnika (zasilający lub powrotny) pozostaje otwarty, nie ma niebezpieczeństwa.

A w każdej instalacji bezpieczeństwo jest priorytetem, dlatego ten warunek musi być zawsze spełniony, niezależnie od wariantu montażu grzejnika. Przypomnijmy - jeden króciec stale pozostaje otwarty. Wtedy woda w grzejniku ma stałe połączenie z resztą instalacji i w efekcie także z naczyniem wzbiorczym.

Podłączenie grzałki elektrycznej: lepiej dalej od zasilania

Jednak, gdy spojrzymy na inne aspekty działania grzejnika podłączonego do instalacji c.o., zrozumiemy, że opisane wyżej warianty podłączenia grzałki na powrocie lub zasilaniu nie są jednak do końca równoważne. Powinniśmy o tym pamiętać nie tylko jeżeli zakładamy typową, symetryczną drabinkę z grzałką na trójniku, ale również w przypadku tych grzejników, w których grzałkę możemy podłączyć bliżej lub dalej od króćca zasilającego. Czyli w grzejnikach z podłączeniem bocznym, dolnym centralnym, oraz w wariancie z poziomo ustawioną grzałką.

Otóż temperatura wody otaczającej grzałkę nie może być zbyt wysoka. Zwykle granicą jest ok. 80°C. Przekroczenie jej grozi uszkodzeniem grzałki, w pierwszej kolejności jej czujnika temperatury połączonego z termostatem. A w niektórych instalacjach c.o. osiągnięcie takiej temperatury wody na zasilaniu jest możliwe.

Chodzi przede wszystkim o systemy z kotłami na paliwa stałe. Dawniej z założenia projektowano je na parametry 90/70°C (zasilanie/powrót). Jednak i przy innych źródłach ciepła możliwe jest niekiedy przekroczenie granicy 80°C - na skutek awarii i/lub równoczesnego działania c.o. oraz grzałki elektrycznej. Dlatego bezpieczniej, gdy grzałka znajdzie się dalej od króćca zasilającego, bliżej powrotu. Woda z instalacji c.o., po tym jak przepłynie już przez grzejnik ma temperaturę niższą o 10 do 20°C.

Warto kupić grzałkę z wyłącznikiem czasowym. Wyłączy się sama po 2-3 godzinach, kiedy ręcznik już będzie suchy. (fot. J. Antkiewicz)

Może cię zainteresować

Ogrzewanie podłogowe - praktyczny poradnik Zawór w podłogówce nie działa? Sprawdź Jak właściwie podzielić dom na strefy grzewcze? Na czym polega ogrzewanie konwekcyjne? Istotna rola termostatów w ogrzewaniu podłogowym Czy ekran za grzejnikiem zwiększa efektywność ogrzewania? Ile prądu zużywa folia grzewcza w ogrzewaniu podłogowym? Jak dobrać odpowiednią grupę pompową? Jak zmierzyć rozstaw przyłączy grzejnika? Klasyka sprawdzona przez miliony - czy grzejnik aluminiowy może pasować do każdego wnętrza? Grzejniki elektryczne Bursa Montaż podłogówki jeszcze nigdy nie był taki prosty - z aplikacją InstallPRO360 Sprężone powietrze w przemyśle i na co dzień. Nowe rury i złączki w systemie SharkBite i John Guest Fakty i mity o ogrzewaniu podłogowym Jak wykonać obliczenia zapotrzebowania domu na ciepło w czasie termomodernizacji? Prawidłowy montaż zaworów termostatycznych w instalacjach grzewczych Grzejnik do pompy ciepła - termomodernizacja domu z niskotemperaturowymi regulusami Ekspert wyjaśnia dlaczego warto zainwestować w ogrzewanie podłogowe Co warto wiedzieć o ogrzewaniu podłogowym? Grzejnik nie musi wisieć na ścianie

Zobacz więcej Zwiń

Podłączenie grzałki elektrycznej do grzejnika łazienkowego: czego nie należy robić?

Absolutnie niedopuszczalne jest uruchomienie grzałki, jeśli grzejnik nie jest napełniony wodą. To woda odbiera z niej ciepło i jej brak spowoduje albo uszkodzenie możliwe jeszcze do naprawienia (jeśli przewidziano odpowiednie zabezpieczenie), albo zniszczenie grzałki.

Podłączenie grzałki poziomo jest dopuszczalne tylko w niektórych grzejnikach, i to wyłącznie wówczas, gdy szczebelki ustawione są do niej prostopadle (pionowo - rys. 5). Nie powinna to być grzałka o dużej mocy, bo odbiór ciepła jest utrudniony. Ze względu na brak możliwości właściwego ruchu wody i w efekcie odbioru ciepła, niedopuszczalny jest za to montaż poziomo, równolegle do szczebelków grzejnika.

Tym bardziej nie wolno podłączać grzałki skierowanej ku dołowi, do górnego króćca grzejnika (rys. 7). W takiej pozycji niemożliwy jest właściwy odbiór ciepła przez wodę. Zaś jej ubytek lub zapowietrzenie grzejnika grozi pracą na sucho i zniszczeniem grzałki.

Rys. 6) Nie wolno podłączać grzałki poziomo, równolegle do szczebelków. Taki układ nie zapewnia niezbędnego odbioru ciepła z grzałki.

Rys. 7) Podłączenie grzałki pionowo w dół jest absolutnie niedopuszczalne. Grozi to jej przegrzaniem i zniszczeniem.

Jarosław Antkiewicz
Na zdjęciu otwierającym: Grzałka elektryczna umożliwia szybkie dosuszanie ręczników i dogrzewanie łazienki poza sezonem zimowym. (fot. Instal-Projekt)