Odpowiedź eksperta: Takie rozwiązanie jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy garaż znajduje się poniżej poziomu terenu, a pracą wentylatora steruje czujnik poziomu tlenku węgla. Wentylator włącza się automatycznie, gdy dopuszczalne stężenie zostanie przekroczone.
W przypadku garażu naziemnego lub tylko częściowo zagłębionego wymagana jest wentylacja grawitacyjna zapewniająca przynajmniej 1,5-krotną wymianę powietrza w ciągu godziny. Niezbędny jest więc otwór nawiewny oraz pionowy kanał wentylacyjny z otworem wlotowym nie niżej niż 15 cm poniżej sufitu. Wentylację taką można ewentualnie wspomóc wentylatorem wyciągowym sprzężonym np. z wyłącznikiem oświetlenia, a jeszcze lepiej z czujnikiem tlenku węgla.
Redakcja BD
Na zdjęciu otwierającym: Ogrzewany garaż umieszczony powyżej poziomu terenu musi mieć wentylację grawitacyjną (fot. Krispol)
Dodaj komentarz