Ściany ze styromuru sprawdzają się nadzwyczajnie!

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 6-9 minut
Ściany ze styromuru sprawdzają się nadzwyczajnie!

Dla nas, którzy planowaliśmy samodzielne wznoszenie ścian, budowanie ze sturomuru wydawało się szybsze i łatwiejsze, w porównaniu z klasycznym z ceramiki. Styromur sprawdza się nadzwyczajnie - mówią Jola i Krzysiek, którzy ściany stawiali w 2011 r.

Dom: parterowy, powierzchnia 118 m2.

Ściany zewnętrzne:

  • Jednowarstwowe, wzniesione z pustaków styropianowych grubości 35 cm (5 × 15 × 15 cm), w tym rdzeń z betonu szerokości 15 cm (technologia Izodom 2000).
  • Wykończenie - od strony zewnętrznej tynk silikonowo-silikatowy; od strony wnętrza płyty g-k i farba.

Decyzja: Jola - W gotowym projekcie architekci sugerowali stawianie domu w technologii murów dwuwarstwowych z pustaków ceramicznych i styropianu. Jednak kolega budował przegrody jednowarstwową ze styromuru, używając pustaków styropianowych - zaintrygowały nas te lekkie elementy, ich łatwy montaż bez stosowania zaprawy klejowej (klocek obok klocka), "podane na dłoni" systemowe rozwiązania. Dla nas, którzy planowaliśmy samodzielne wznoszenie ścian, budowanie w ten sposób wydawało się szybsze i łatwiejsze, w porównaniu z klasycznym z ceramiki.

Oczywiście, mąż natychmiast zgłębił zagadnienia związane z tą metodą. Przekonały go obliczenia producenta, stwierdzające, że może ją wykorzystać każdy, kto chce postawić dom energooszczędny, albo pasywny. Uradowany tym faktem, pojechał wprost do fabryki, prosząc firmowego architekta o przeprojektowanie technologii z dwuwarstwowej ceramicznej na jednowarstwową styropianową. Wrócił z rysunkami murów i listą systemowych kształtek, stali zbrojeniowej i innych materiałów. Ściany wzniósł w ciągu dwóch tygodni!

Styromur sprawdza się nadzwyczajnie. Chociaż składa się go jak klocki Lego, usztywniając zbrojeniem i betonem (wlewanym w otwory w pustakach), to jest wytrzymały i trwały, ciepły. Mogliśmy wykończyć go dowolnie - użyliśmy nowoczesnego tynku i płyt g-k.

Długie kształtki łączy się na zamki i profile, a nie na zaprawę klejową
Długie kształtki łączy się na zamki i profile, a nie na zaprawę klejową.

Wznoszenie ścian ze styromuru - rady i przestrogi:

Krzysiek: Pustaki same w sobie są dostatecznie ciepłe, a specjalne zamki i profile zapewniają całkowitą szczelność ścian. Chociaż produkuje się elementy długie (200 cm), o wysokości 25 cm, to łatwo się je przenosi (styropian jest bardzo lekki, trzeba tylko uważać, żeby nie pękł i się nie ukruszył). Natomiast grubość zależy od wariantu. Ja wybrałem 35 cm (5 cm styropian + 15 cm rdzeń żelbetowy + 15 cm styropian).

Najcieńszą ściankę skierowałem w stronę wnętrz. Środkowy otwór o przekroju 15 cm jest przeznaczony do utworzenia w nim z betonu rdzenia konstrukcji. Na elewacyjnej ściance każdego pustaka (15 cm) na końcu położyłem tynk. Z elementów, stawianych jeden obok drugiego w obrysie budynku, powstają kolejne rzędy. Ja obrałem technikę układania jednorazowo fragmentu przegrody o wysokości 1 m (czyli złożonej z czterech "okółków"). Producent zapewniał w instrukcji, że przy tak małej ich ilości, nie są potrzebne specjalne zapory (są one nieodzowne, jeśli tych elementów jest więcej - np. niektórzy wykonawcy od razu wznoszą pustą całą ścianę).

Jako budowlaniec z krwi i kości, jednak obawiałem się dużej siły betonu podawanego wężem z "gruszki" (w cementowni należy zamówić typ B20), więc skręcałem własne obejmy z drutu. Wcześniej, oczywiście, bardzo starannie przygotowywałem zbrojenie. Pręty zbrojeniowe grubości 10 i 12 mm układałem wewnątrz pustaków, w poziomie i w pionie, na profilach fabrycznie ukształtowanych w styropianie. Solidnie zbroiłem stalą trudne miejsca, takie jak narożniki budynku, okolice otworów okiennych i drzwiowych. Robiłem to zgodnie z projektem firmowego architekta, w wielu miejscach nawet z okładem. Nie oszczędzałem na stali, bo w instruktażu podkreślano konieczność prawidłowego skonfigurowania zbrojenia. Nad otworami oprawiłem gotowe nadproża w kształcie litery U, na krańcu przegród - systemowe elementy pod strop.

Gotowa ściana ma wewnątrz stalowe zbrojenie i rdzeń z betonu B20
Gotowa ściana ma wewnątrz stalowe zbrojenie i rdzeń z betonu B20.

Budowanie wspominam jako szybkie i przyjemne. Dla mnie główne zalety tej technologii to bardzo ciepłe i lekkie pustaki, różne systemowe wyroby pasujące do siebie, czytelna instrukcja, firmowa pomoc przy adaptacji wyjściowego projektu oraz dobieraniu i wyliczaniu ilości niezbędnych materiałów.

Opłaty za ogrzewanie rzeczywiście są niskie, mimo że technologii nie przewiduje się układania dodatkowej warstwy ocieplenia (tylko na tym elemencie zaoszczędziłem sporo robocizny i pieniędzy). Do efektywnego wietrzenia pomieszczeń u nas wystarcza system grawitacyjnej wentylacji. Przekonałem się, że w gotowych ścianach łatwo wykonuje się bruzdy instalacyjne, poza tym wiercenie otworów do przytwierdzenia szafek i oświetlenia nie jest bardziej kłopotliwe (w porównaniu z innymi technologiami murowania - wymagane jest korzystanie z odpowiednich wierteł i kołków oraz przejście przez warstwę styropianu grubości 5 cm i dotarcie do betonowego rdzenia).

Wady - podobnie jak w przypadku innych technologii stawiania murów przy użyciu najnowocześniejszych materiałów, na każdym etapie niezbędna jest precyzja, ale szczególnie istotne jest laserowe wypoziomowanie ław fundamentowych oraz pierwszej warstwy z pustaków. Styrokształtki łączy się bowiem na zamki i profile, a nie zaprawą klejową, później nie ma szansy na wyrównanie krzywizn przy pomocy szerszej lub węższej fugi.

Koszty materiału na budowę ścian:

  • materiały systemowe około 22 000 zł;
  • robocizna własna (z pomocą męskich członków rodziny).

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Styromur utworzono z systemowych pustaków i żelbetu.

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Montaż izolacji poziomej w istniejących budynkach
Montaż izolacji poziomej w istniejących budynkach
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!